Wpis z mikrobloga

Dzień 4 i 5

Witajcie, wczoraj nic nie napisałem bo nie wydarzyło się nic godnego uwagi. Z soboty na niedzielę trochę poimprezowalismy no i wczoraj był taki leniwy dzień gdzie nic ciekawego się nie działo. Zamulanie na chacie i tyle. Natomiast dziś od rana działam zgodnie z planem, obecnie jestem w Leeds pod job center bo mam rozmowę o nin na 9'50. Bylem juz w środku dowiedzieć się co i jak i gość mi powiedział żebym się gdzieś przeszedł i wrócił o 9'45 także czekam. po rozmowie napisze tu komentarz jak to wygląda. Po rozmowie udam się na zakupy, kupię sobie szame na tydzień i będę wracać do domu. Od jutra zaczynam szukać pracy, w domu będę musiał ogarnąć gdzie pojechać by ją dostać. Na teraz planuje ze pojadę do asosa i jednej agencji pracy. Także trzymam się ściśle planu, który rozpisałem przed przyjazdem. Pozdrawiam #kurakberlin #kurakbarnsley
Pobierz kurakao - Dzień 4 i 5

Witajcie, wczoraj nic nie napisałem bo nie wydarzyło się nic g...
źródło: comment_xtMPuBP9MdZTQF1XVpb6dfXfEw9416pc.jpg
  • 12
Ok jestem juz po rozmowie. Wszedłem ponownie do job Centre o 9'45, podszedłem do gościa odwalonego w garniak co stał przy napisie welcome i mówię mu ze na rozmowę przyszedłem. Spojrzał w dokument na którym mam umówione spotkanie, zawołał ochroniarza który zaprowadził mnie piętro wyżej do recepcji. Tam dałem ten dokument o rozmowie, babka się zapytała czy mowie po angielsku i kazała czekać. Jakieś 20 min temu zostałem wywołany i z urzędniczka
W sumie zrobiłem zakupy, kupiłem 2 kilo ziemniaków, 400 g jakiegoś gotowego kurczaka, opakowanie pieczarkow, chleb, pół kilo sera, 300 g szynki, masło, pizze, red bula, wodę, pringelsy, dwa jogurty, gazetę the Sun i taki zestaw kosztuje tutaj 18 funtów
A to nie jest przypadkiem tak ze nin dostac mozesz tylko jak masz juz zatrudnienie i jakies pismo czy list z potwierdzeniem adresu ?