Wpis z mikrobloga

@escabor: Tak, bo to jest specjalny przypadek, wyjątek obsługiwany w oryginalnym kodzie. Pytanie brzmi: dlaczego nie warto sprawić, by po zmianie kodu klient BTC zaakceptował jednak tę transakcję zamiast ją odrzucić?
@MerkleRoot: ale jak? Zmienić cały protokół BTC żeby nie sprawdzał skąd pochodzą monety? To by za nic nigdy nie przeszło... Chyba że masz na myśli żeby zmiana dotyczyła tylko tego jednego portfela? I tak myślę że Satoshi o ile jeszcze żyje już nigdy nie ruszy przynajmniej tych pierwszych kilkuset tys. BTC o których każdy ma pewność że są jego...
@escabor: Jeśli chcesz być tak dokładny, to w rzeczywistości maksymalna BTC w obiegu będzie jeszcze mniejsza, bo wiele z nich jest gubiony.

Natomiast co do ilości *wykopanych*, to też nigdy ich nie będzie 21 milionów. Owa wartość jest asymptotyczną granicą, do której zbliża się liczba monet, a nie jej realnym celem. Na obecną chwilę nikt nie jest w stanie powiedzieć ile monet będzie realnie wykopanych, bo dużo zależy od przyszłych implementacji
@ktoosiu: @escabor: Zasadniczo dobra odpowiedź i macie rację, to są teoretyczne rozważania. Tutaj miałem na myśli, że zmiana kodu klienta w tym zakresie hipotetycznie pozwoliłby Sathoshiemu na stworzenie forka w momencie próby przelania tych środków, ponieważ część klientów całej sieci (tych zaktualizowanych w nowy kod) zaakceptowałaby tę transakcję, a część klientów (tych na oryginalnym kodzie) by ją odrzuciła. Z taką teorią się spotkałem, ale jak by to wyglądało w realu