Wpis z mikrobloga

@fruktoza Ja nie polecam xenyxa. Sprawdza się w sytuacji live, ale ma strasznie duże szumy by go używać w studyjnych warunkach (chyba, że preampy zmienili w najnowszych wersjach). Radzę Ci zainwestować w porządny interfejs audio który starczy Ci na bardzo długo, a co do monitorów i słuchawek referencyjnych to jest to kwestia otwarta :)
@qmed jaki budżet, czy chcesz mieć pasywne, czy aktywne monitory, czy pomieszczenie ma jakąś adaptacje, czy nie itp. itp. ?
@MrXavery jaki koszt, bo z tego co przeczytałem właśnie to są ciekawe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@qmed jak dla mnie nie ma co się pchać w pasywne rozwiązania, tak jak mówiłem - dobry interfejs, kupujesz odpowiedni model krk w zależności od metrażu pomieszczenia (ważne, że mają bass reflex z przodu) i tyle. Nie ma co się pchać w pasywne rozwiązania, bo tu trzeba mieć najlepiej szerszą wiedzę by dobrać monitory, do tego subwoofer, odpowiedni amplituner itp. Jak masz więcej pieniędzy możesz w genleci zainwestować, w ewki itp.
@
@dradziak: @MrXavery: Źle trochę napisałem, generalnie chodziło mi że w przyszłości jedynie planuje kupić sobie słuchawki i jakieś głośniki ale to na razie plany przyszłościowe które będę realizować. A na TERAZ chciałbym jakiś dobry mixer studyjny no i właśnie. Przyszłościowy, do domu , mały, jak najmniej wejść mikrofonowych totalnie mi to niepotrzebne. No i czy behringer dał by rade na domowe warunki do dłubania. Z tego co zdążyłem przeczytać do
@fruktoza: A można zapytać do czego konkretnie potrzebny mixer? Pytam tylko dlatego, iż według mnie najlepsze rozwiązanie (jeśli nie potrzebujesz dużej ilości kanałów) to interfejs audio. Eliminujesz zbędne ogniwo w łańcuchu, dodatkowe szumy (jak niskie by one nie były), a przy doborze odpowiedniego i tak wepniesz doń wszystko co potrzebujesz :)
@tojestcok: Chcę podłączyć lapka,słuchawki głośniki. Tak żeby nie bawić się w przepinanie. No i ewentualnie jakieś urządzenie ale to nawet sam nie wiem jakie bo kontrolery to do lapka podłącze także.
Laptop,słuchawki,głośniki
@fruktoza: Jeśli tak to zupełnie nie potrzebujesz żadnego mixera. I tak musiałbyś go połączyć z kartą dźwiękową lub - właśnie - interfejsem. Co z oczywistego względu mija się z celem.

Podstawowy, nieduży interfejs spisze się idealnie. Ta nowa generacja Scarlettów, o który wspomina @dradziak są naprawdę spoko. Mam w studio takowy (tylko większy) od niedawna i poza pewnymi problemami z początkowym instalowaniem sterowników (a byłem przyzwyczajony do innych z Focusrite) wszystko