Wpis z mikrobloga

Szpital na Starynkiewicza w #warszawa jest chyba w innej strefie czasowej. Zaraz to przynajmniej 20 min. Następna to jakieś 1,5h. Czekamy z żoną od 0700 na planowaną cesarkę i nadal nie widać kiedy cokolwiek się zacznie.

Dajcie trochę plusów bo się nudzę. Stres mały, bo już druga #ciaza.

#dzieci #porodowka

Pobierz sarmatawkapciach - Szpital na Starynkiewicza w #warszawa jest chyba w innej strefie c...
źródło: comment_Rh9llSYBpxGJvDCXB02iBU68etIEQACP.jpg
  • 7
@sarmatawkapciach: SOR. Problemy z nerkami. Jednego dnia czekanie 8h - wysyłają do domu bo wszystko jest w porządku. W nocy gorączka. Następnego dnia ponad 10h czekania - w końcu wymarzone przyjęcie do szpitala. Czekanie oczywiście na korytarzu SOR, który wygląda jak sprzed pół wieku. Drewniane krzesła i drewniane ławki. Ból nie do wytrzymania (różowa twierdzi, że rodzenie dzieci to pesteczka), ale pracownicy SOR totalnie na to znieczuleni, bo wyniki krwi "wyglądają
@worm_nimda mam porównanie z Inflancką, gdzie szpital jest funkiel nówka, obsługą ok. Zobaczymy jak będzie tutaj, ale słyszałem bardzo pozytywne opinie (dlatego się zdecydowaliśmy). A na Inflanckiej termin na 6.09 a oni że kwalifikacja do cesarki w drugiej połowie września ()
@worm_nimda wybralibyśmy Inflancką, bo znamy, ale raz problem z planową cesarką (a musiała być), dwa że były małe komplikacje u żony i potrzebny był szpital szerszej specjalizacji.

Chyba już daje czadu mała, czekam aż wyjadą ()