Wpis z mikrobloga

Gram od dłuższego czasu z zyskiem na #kryptowaluty, raczej daily trading. Chciałbym spróbować handlu na czymś innym i tu pytanie do osób mających doświadczenie z krypto i z innymi rynkami: czy jest sens i na czym? Jaki kapitał? Przykładowo z 10k można coś kombinować? #gielda #trading #forex
  • 13
@Jarython jak mało się dzieje na gieldach krytpo (np. teraz) to nie zarabiam, to jedno. A drugie - niejasna sytuacja jeżeli chodzi o "źródło dochodu" w przypadku kontroli i im wiecej kasy wypłacam, tym bardziej się boję że kiedyś mogą być problemy z urzędem skarbowym.
@psi-nos: Caly czas sie dzieje :D
Forex to ciezki rynek, to nie jest krypto na ktorym wystarczy tweet zeby jakis szit wyleciał 100% do gory w godzine xD wiekszosc przewala tam swoj kapitał, zeby zarobic np. na EURUSD musisz #!$%@? na duzych dzwigniach co dla wiekszosci konczy się szybką wtopą

z krypto powoli kapital ucieka, wystarczy spojrzec na wolumeny poloniex i bittrex. Jak ktos lubi to moze pykac na btcusd na
@psi-nos: Ja oprócz krypto siedzę na gpw. W porównaniu ze zmiennością krypto, gpw to piaskownica ;) ale tam trzeba dobrze ogarniać cykle i bez skrupułów sprzedawać, ciąć straty, żadnego hodlerstwa broń boże. W obecnej sytuacji gospodarczej już raczej czas na realizacje zysków niż na wejście ale tak do końca 2018 jeszcze coś można ugrać. 2015 był idealnym momentem na inwestycje na gpw i nieskromnie się przyznam, że jak na specyfikę rynków
@Lygrys: Wykupienie rynku? Ile razy mozna pompowac jakies szity? :D to juz trwa ponad pol roku
Kryptowaluty pod tym wzgledem nie roznia sie od rynkow tradycyjnych, kazdy z nich przechodzi okres hossy, bessy i akumulacji.
Oznaki konca zabawy widac od dluzszego czasu, pare miesiecy temu poloniex + bittrex klepały po 200-300k BTC dziennego wolumenu (czasem 400k), sprawdz ile jest dzis.
I standardowo - odpuszczono coiny z duzą kapitalizacją i ładuje sie
@idler: Subiektywne spojrzenie, opieram się austriackie cykle koniunkturalne, przepływ kapitału z rynków rozwiniętych do rynków wschodzących, no i ostatni kryzys był 9 lat temu, także wykazuje sporą dozę ostrożności. Oczywiście to są tylko moje odczucia a nie jakaś prawda objawiona. Ogólnie koniunktura jest niezła i jeśli nie będzie jakiegoś tąpnięcia via 2008 to może być dobrze.
Czyli może warto by w końcu wejść z małą kwota i zobaczyć z czym tak na prawdę to się je:) bo gra giełdowa to jednak nie to samo
@idler: Książki od autriackiej szkoły i analizy fundamentalnej: Skousen, Rothbard, Mises, Hazlit, Lynch, Fischer, Grahham itp. Decyzje podejmuje samemu, czasem zdaje się tylko na intuicję ;) Nie uważam się za pro inwestora dlatego nie chciałbym udzielać żadnych rad. Trzeba poczytać trochę i wyrobić w sobie własną strategię.