Aktywne Wpisy
L3stko +29
Polska5Ever +161
ej dobra może ja przespałem ostatnie lata i ok boomer ale co się w międzyczasie wydarzyło że marka The North Face stała się synonimem szacunku i bogactwa? xD
pytam serio bo nie sądziłem że kupując polar The North Face 10 lat temu zostanę w przyszłości drillowcem xD
Co następne? Quechua z Decathlona? XD
Wołam #rap #hiphop #gory ? #turystyka ?
#posnania #poznan
pytam serio bo nie sądziłem że kupując polar The North Face 10 lat temu zostanę w przyszłości drillowcem xD
Co następne? Quechua z Decathlona? XD
Wołam #rap #hiphop #gory ? #turystyka ?
#posnania #poznan
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Siedzę sam w pustym mieszkaniu, Ona u jej Rodziców. Sam i nie mam do kogo japy otworzyć, wyżalić się, mijają minuty, tak ku.wa powolnie, kolejny przechylony kieliszek, za chwile mój ślub no własnie czy na pewno? po raz kolejny kłótnia po raz kolejny o rodziców jej, po raz kolejny wpie..alanie się w życie nasze, teraz temat wesela, co musimy, co sobie sami ustalili BEZ KU.WA Mojej czy Jej wiedzy! co będzie na naszym weselu. Różowy pasek ciągle po ich stronie, choć wcześniej w wielu przypadkach wiem, że by sama tego nie chciała. Meczę się, meczę się w chu., Mają ją za służącą, sprzątaczkę. Tak sobie ją wytresowali. Ona jest niewinna, mądra i piękna ale strasznie uzależniona od innych. Kocham Ją, chcę ją bronić. Też przed innymi, mają ją jako służącą od wszystkiego. Ona ma przemyśleć czy warto, czy warto ku.wa. brać ślub ze Mną! Ku.wa Zawsze byłem za nią, chodź często się myliła, zawsze byłem za nią niż za kimś innym. Broniłem Ją. Bo zawsze trzeba byś RAZEM bez względu na wszystko i stać po jej stronie przy obcych. Później porozmawiać ale nie mówić przy obcych, że się myli! Ona nie, była zawsze przeciwko, najważniejsi wszyscy inni, Ja na samym końcu tego pi..olonego łańcucha ważności. Zawsze chciałem aby miała najlepiej, żeby walczyła o siebie w pracy, bo zostaje nadgodziny bez płacenia a i za to płacz, bo obwiniam jej pracodawce. Nosz Ku.wa pie..olona m.c. Wszystko co powiem to źle. Czy naprawdę trzeba być chu.em żeby kobieta Cię ceniła? Boje się, mam komórkę przy sobie i boje się napisać, po kilku głębszych że ułatwię jej decyzje. Nie będzie ślubu. Napisać? #bojesie #rozowypasek #rozwod
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Wpieprzający się rodzice to ciężki temat. Powinno pomagać a nie niańczyć
@AnonimoweMirkoWyznania: XD. Wpis sugeruje co innego. Jest idiotką zdalnie sterowaną przez rodziców. Nie zrozumie błędu dopóki życie nie kopnie jej w dupę. Twoje małżeństwo będzie koszmarem. Do śmierci będą się teściowie #!$%@?ć we wasze najbardziej prywatne sprawy. Nie bądź naiwniakiem. Porzuć i szukaj nowej, lepszej żony.
Ale na trzeźwo bo nie wezmą cie poważnie, powodzenia Mirku
Komentarz usunięty przez autora
Jedno. Kto płacił za wesele i ślub? Jak rodzice to niestety mają prawo się wypierniczać jeśli chcą.
Dwa. Rozmowa. Ale nie po pijaku. Jak już wytrzeźwiejesz to zadzwoń i wyjaśnij mniej wiecej to co napisałeś tutaj, na spokojnie, bez rzucania #!$%@?. Moim zdaniem jak dziewczyna mądra to zrozumie. Jak nie taka mądra to gorzej. W ogóle jeśli jest jako dorosła osoba tak uzależniona od rodziców to może jakaś terapia? Bo to
Porozmawiaj z dziewczyną o tym szczerze. I zapytaj jej, czy zdaje sobie sprawę z tego, że po ślubie tworzycie własną, niezależną rodzinę.
I słowo żony/męża JEST PONAD słowo "mamusi" czy "tatusia". Koniec. Rodzice są po to, żeby wpaść do nich CZASAMI na niedzielny obiad, coś im (rodzicom) pomóc, podrzucić wnuki.
Całkiem inne życie.
O ironio, jeśli planujecie ślub
Komentarz usunięty przez autora
@alfka: ustalać coś razem z młodymi, nie sami. Takie jest moje zdanie.
Nie chciałbym brać ślubu, który nie będzie po mojemu - wolałbym poczekać kilka lat, odłożyć samemu i zrobić to tak, jak ustaliłbym z żoną, a nie tak jak rodzice chcą... bo płacą...