Wpis z mikrobloga

#ios #android #kiciochpyta

Hej,
krótkie pytanie - po namowie znajomego kupiłem siajomi mi5s (nawet nie było tanie).
Najgorsze gówno, jakie istnieje. Zainstalowałem LineageOS bo nie da się korzystać z miui, ale z lineageos też się nie da korzystać (nie działa aparat, niektóre funkcjonalności).

Jestem potężnie już #!$%@?, wcześniej miałem samsunga s6.
W związku z powoli narastającą niechęcią do androida zastanawiam się nad zmianą telefonu.

Trochę niechętnie patrzę na androida, bo nie podoba mi się jednak mocne rozproszenie, to, że telefony dostają aktualizację tylko przez pierwszy rok/dwa lata a potem nara, często łatki z bezpieczeństwem są kompletnie olewane.

No i tu się zastanawiam nad iPhonem, ale potrzebuję jacka, więc max 6s. Czy jest sens kupować iPhone 6s teraz (2 lata od premiery), czy lepiej celować jednak w google pixel/samsung s8?

Dzięki!
  • 15
  • Odpowiedz
Trochę niechętnie patrzę na androida, bo nie podoba mi się jednak mocne rozproszenie, to, że telefony dostają aktualizację tylko przez pierwszy rok/dwa lata a potem nara, często łatki z bezpieczeństwem są kompletnie olewane.

No i tu się zastanawiam nad iPhonem


@NonComposMentis: No tak, bo iPhony słyną z tego, że nawet wtyczki są kompatybilne wstecz...
  • Odpowiedz
@Wowik:
W systemie ogólnie nie przypasowało mi wiele rzeczy.
Powiadomienia z kalendarza się nie pokazywały, bo naprawieniu (trzeba było dodać reguły przy oszczędzaniu baterii) po losowym czasie znowu wszystko się resetowało, przez co przeoczyłem nie raz jakieś spotkanie/święto. Jakieś dziwne ściny, nie da się odblokować ekranu z jakiegoś powodu przez 5 sekund, etc.

Nie chodzi mi o to jak wygląda sama nakładka, tylko to co xiaomi zrobiło z androidem. Użytkowanie tego
  • Odpowiedz