Wpis z mikrobloga

#golenie #modameska

Mirki, szukam mydla/kremu do golenia, czegos ciekawego do dostania w PL, ewentualnie kupna za granica po taniosci.
Proraso, TOBS, celie obcykane.
Zarost raczej miekki, maszynka na zyletki.
Fajnie by bylo gdyby bylo w tyglu, pojemniczku, bo osobnego tygielka nie mam, stad refile odpadaja. Ostatecznie moge uzyc pustego po TOBS ale to tak srednio.

Ktos, cos?
  • 6
@Beluuuuuu: ale co z rossmana?
Ja testuje rozne pianki i kremy z ciekawosci. Kupowanie co pol roku tego samego jakos mi sie nie widzi. Zapach, konsystencja, wyrabianie piany, stan mordy po goleniu to wszystko sie rozni.
A ja lubie eksperymentowac, zwlaszcza ze 100g starcza mi na okolo pol roku, wiec az takiej strasznej cebuli nie ma.
@Beluuuuuu: Ciezko tak o powiedziec, ja tez na poczatku przygody z goleniem tradycyjnym, mialem zel/pianke od gillete czy nivea i bylo git. Ale kupilem na probe tani pendzel ISANA i jakis podstawowy krem i wyszlo mi, ze jest to znacznie wygodniejsze niz rozsmarowywanie reka na twarzy.
A potem na sprobowanie w cenie pianki, kupilem pierwsze mydlo i okazalo sie, ze morda po goleniu moze calkiem ladnie pachniec. Co tez dosc mocno