Wpis z mikrobloga

@robvan: Ja obcinam oba rogi, potem wbijam nóż na krańcu i przecinam u góry żeby otworzyć przód, następnie przecinam wzdłuż obie krawędzie by otworzyć od góry. Wtedy można przekroić ser wzdłuż, najpierw na 2 plastry, następnie wzdłuż od góry, a potem w poprzek już na kosteczkę. I wszystko bez dotykania sera, bo trzymasz tylko opakowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@robvan: kupuj tę pokostkowaną Apetity, lepszejsza, fajny koszy to możesz sobie odsączyć, użyć, jak coś zostanie to z powrotem. Favita jest ok tylko to opakowanie masakra, ja je na chama kroję nożem i odcinam tyle ile chcę użyć.