Wpis z mikrobloga

@tamian w czasach kiedy bawilem sie takimi rzeczami, thiocodin braly tylko dzieci i cwiercdebile niepotrafiacy ekstrahowac antidolu. 150mg bedzie spoko jezeli wazysz 30 kg.
Sulfogwajakol podraznia zoladek.
@hesuss: To na pierwszy raz 150mg w thiocodinie nie zadziała, jak jestem normalnych gabarytów (70kg)? 300mg mimo wszystko boję się brać na pierwszy raz. Antidolu nie chciałbym jeszcze ekstrahować, wolałbym najpierw jakąś "próbę" zrobić z thiocodinem.
@tamian a czego sie boisz? Zryj 300mg, kup sobie dobre papierosy i jakas czekolade do picia i tyle, nie przedawkujesz. Nospe mozesz sobie dokupic, kodeina czasami moze powodowac skurcze miesni gladkich. I zjedz godzine wczesniej ze dwa biale (!) grapefruity.
W sumie ochoty mi narobiles, sam bym sobie wrzucil gdyby nie to ze piwko wypilem.
@tamian: Nie warto, opiaty to najgorsze gówno i lepiej nie eksperymentować. Może spróbujesz parę razy i nic ci nie będzie ale jest możliwość że się uzależnisz się a z tego jest ciężko wyjść. Kodeina to nie zabawka, w wątrobie przekształca się w morfinę i to daje haj, brałbyś dla zabawy morfinę?
@hesuss: Kurde, nie wiem. Myślę, żeby zobaczyć na początek jak się będę zachowywał po 150mg. Zrobilem sobie dzisiaj próbę alergiczną biorąc 3 tabletki. Zero zmian, więc chyba uczulony nie jestem. Wiem, biały grejpfrut wzmacnia efekt, ale chyba takiego nie dostanę w moim mieście :/ Jakbym wziął 150mg w szkole w trakcie lekcji, to byłby jakiś przypał, czy raczej sie nie poczają?

@Aalchemik: Wiem, jest opcja uzależnienia (od kody, później od
@hesuss: No proste, że sie ucze XD Nie jakiś gimbus, tylko poważny uczeń xD
A jak chodzi o tą popite to lepiej czekolade o której wspomniałeś, czy może cole lepiej? Bo niektórzy wspominają o coli, że niby dobra i łagodzi działanie sulfogwajakolu
@tamian Najlepiej to w ogóle nie bierz, bo jak za którymś razem ogarniesz o co się rozchodzi to już równia pochyła w dół. Thioco zapijaj colą, brzuch wtedy tak nie obrywa, bo pH się normuje. Zaparcia, robienie dwójki co kilka dni przy regularnym stosowaniu to normalka. Najmocniej i najlepiej działa na pusty żołądek, a pod wpływem tracisz apetyt, przez co w kilka miesięcy schudłem 20kg, bo jadłem może z 2000kcal tygodniowo. 150