Wpis z mikrobloga

@Staraagrafka wiesz... w takich niższych ligach gra się dla przyjemności nie dla wyniku.

Ja sam gram w B klasie i pamiętam jeden mecz co sędziowie się spoznili dobre 30min. My oczywiście nie czekaliśmy na nich i po uzgodnieniu z przeciwnikami zaczęliśmy mecz z 15minutowym opóźnieniem a sędziował... nasz trener ;)