Wpis z mikrobloga

Mirki z tagów #budownictwo #instalacjesanitarne #instalacje #kosztorysowanie
Czy tylko u nas taką #!$%@?ą dokumentację Generalni Wykonawcy wysyłają do wyceny czy to jest ogólnopolski trend?

Człowiek dostaje instalacje sanitarne do wyceny na podstawie Projektu Budowlanego gdzie nic nie jest dobrane nawet na oko i liczą na to, że firmy zrobią im do tego dobór, projekt i podadzą ceny jednostkowe z podziałem na poszczególne instalacje. Przecież na tym można się tak jebnąć, że głowa mała.

,,Siemanko, w załączniku przesyłam 3 rzuty budynku w pdf bez przekrojów- weź sobie na tej podstawie zlicz ilości materiałów i dobierz urządzenia. Najlepiej do końca tygodnia. Elo"


Przecież jak człowiek widzi coś takiego to go jasny #!$%@? strzela. Czy to tylko u mnie taka lipa?
  • 7
Czy tylko u nas taką #!$%@?ą dokumentację Generalni Wykonawcy wysyłają do wyceny czy to jest ogólnopolski trend?


@Napleton: jest to trend bo z reguły GW nie zatrudnia projektanta do przygotowania przedmiarów do rozesłania zapytań ofertowych do PW, nie ma na to czasu ani środków. Ma się to co się ma i raczej się liczy że akurat któryś PW się interesuje danym tematem i sam dobrze ogarnie wycenę. Zresztą z reguły tak
@Napleton kiedyś pracowałem w handlu i zauważyłem, że wiele firm po prostu wysyła rzuty jak startują do przetargu. A startują, gdzie popadnie. I tak rozsyłają te rzuty #!$%@? warte po firmach ktoś, coś policzy, coś dobierze I jakoś to będzie. I możemy, mając zgromadzone oferty z różnych firm stawać do przetargu, wiedząc ile mniej, więcej to wyniesie. Miałem taką babkę a firmy, co #!$%@?ła tymi zapytaniami jak robot. Wkurzała mnie ta robota
@stan-tookie-1: GW nie musi zatrudniać projektanta, ale pasowałoby żeby włożył choć odrobinę wysiłku w skompletowanie jakiejś sensownej dokumentacji projektowej, najlepiej w postaci projektu wykonawczego.W zasadzie jest to zrzucenie całej odpowiedzialności i pracy na późniejszego wykonawcę instalacji. Słyszałem o sytuacjach w których wygrywa się przetarg na podstawie kilku rzutów z pdfów, a później w momencie jak już jesteś na budowie dopiero ,,rysuje" się prawidłowy projekt. Wszystko na szybko, na hurra, bez pomyślunku-
@Napleton: bo nie ma na to czasu. często na projekt nie ma czasu nawet w trakcie realizacji i przystępuje się do robót a projekt powstaje w trakcie.
Do kalkulacji oferty przetargowej z reguły siada 1-2 osoby które muszą ogarnąć wszystkie branże, nie ma szans to rzetelnie przygotować, trzeba jakieś zgrubne założenia przyjmować i w wielu rzeczach zaufać podwykonawcom.

dla przykładu, właśnie przygotowujemy się do przetargu na 20.10, dzisiaj rzucili pytania i
@Napleton: wiesz, że GW dysponuje tylko dokumentacją otrzymaną od Inwestora? Ewentualnie sam wykonuje przedmiary, a tak poza tym przesyła tylko to co dostanie. Często PB są ubogie i niestety trzeba szyć z tego co jest, a później walczyć o dopłaty z tytułu różnic w stosunku do PW. Taka rzeczywistość. Inwestorom zależy by PB był mało szczegółowy. Chaos jest celowy i jest to w interesie Inwestora