Wpis z mikrobloga

@Nanuno
@rbk17
Generalnie od 3 lat piszą mirkom psychotropy, szczepio nanorobotami co idą do mózgu, a potem sterują całym społeczeństwem. Dlatego rząd, niezależnie od opcji, leczy się w zaufanym MSWiA i działają bez manipulacji biołej mafiiii
@zwaldemar: Tylko, ze jak rządziło PEŁO to gowno dali rezydentom, a teraz pierwsi drą ryja. #!$%@? mnie taka hipokryzja i obłuda. Moim zdaniem lekarz, który dopiero co skończył studia nie powinien dostawać nie wiadomo jakich pieniędzy, bo to logiczne ze wraz z wzrostem doświadczenia zawodowego będzie zarabiał lepiej i tak jest w każdej normalnej pracy. A nie ze hurr durr dawać od razu grube hajsy, bo on skończył medycynę.
@Nanuno: po pierwsze w dupie mam PO bo od dwóch lat rządzi PiS i to ich rozlicza teraz społeczeństwo. I teraz to ty jesteś obłudny, albo po prostu biedny umysłowo, bo dla ciebie 2k netto to dobry pułap na start dla kogoś kto wchodzi na rynek pracy po 30? To nie jest zwykła praca, a dla tych ludzi to praca z powołania, która okazuje się koszmarnym #!$%@?. Stad protesty. A PO
@zwaldemar: Widzę czytanie ze zrozumieniem to nie jest Twoja mocna strona. 2k netto to oni maja może podstawy, ale kwestia chwili jak połapią prace w prywatnych klinikach i będą zarabiali duże pieniądze. Praca a studia to dwie różne rzeczy, najpierw musza się nauczyć zawodu, bo to ze w teorii wiedza dużo to nie znaczy, ze w praktyce tez będą dobrymi lekarzami. Napisałem ze PO robi wielkie larmo o to, PiS nie
to logiczne ze wraz z wzrostem doświadczenia zawodowego będzie zarabiał lepiej


Tylko wraz ze wzrostem doświadczenia zawodowego powinna też wzrastać odpowiedzialność, jaką rezydent ponosi za swoje decyzje, i zakres jego obowiązków. Tymczasem rezydent po kilku miesiącach pracy (czyli z doświadczeniem równym 0) musi samodzielnie dyżurować, bo ma pełne prawo wykonywania zawodu. I tak przez kilka lat rezydentury. Jako specjalista zarabia niewiele więcej podstawowej pensji, zupełnie nieadekwatnie do posiadanego już doświadczenia.
@Nanuno: nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem. Zaczynasz typowa pisiorską retoryka "bo za pełooo" wiec do tego się odnoszę. No tak, przecież nikt nie może krytykować decyzji miłościwe nam panujących, bo jak to tak? Ze opozycja krytykuje zle decyzje rządu? Nie może być! A co do reszty twoich januszowskich wysrywów nt. lekarzy nie będę strzępił ryja bo to do niczego nie poprowadzi. Rezydenci strajkują tez o lepszy status pacjentów ale
@zwaldemar: To jest właśnie typowe lewackie myślenie, wystarczy ze ktoś powie coś co w jakimś stopniu pokrywa się z poglądami partii rządzącej to już jest pisiorem. Już wyrok został wydany. Nie ma sensu z tobą rozmawiać bo jesteś rakiem umysłowym i szkoda moich kciuków na ciebie.
@Nanuno: tylko że Ty wracasz z pracy i siadasz na mirko albo idziesz po zakupy albo robisz co chcesz. Oni wracają z pracy i idą do innej pracy, żeby mieć siana w opór. Kto Ci broni pracować popołudniami albo w nocy?
Uprzedzam Twój ból dupy że lekarze płaczą że im źle a prywatnie wizyta 200pln.
1. Czy fakt, że mogą dorobić po południu, tłumaczy tak niskie zarobki w szpitalu? Dajmy może
@lola88: Powiem Ci tak, nie będę się rozdrabniał, ale mam dosyć bliski kontakt z służba zdrowia i wiem jak wyglada praca lekarzy, pielęgniarek i całej reszty pracowników. Na nockach większość lekarzy śpi i wstaje tylko wtedy kiedy coś się dzieje albo jest obchód. Wiadomo są lekarze którzy pracują naprawdę ciężko i szacunek im za to. Podejście dużej grupy lekarzy do pacjenta jest równoznaczne z podejściem do wroga. Byle przepisać cokolwiek, 30
@Nanuno: co innego ma robić lekarz na nocce? To logiczne że wtedy kiedy może to śpi i każdy by tak zrobił. Nie twierdzę że każdy lekarz się przykłada i ciężko pracuje, ale jest ich naprawdę sporo, tylko zazwyczaj opowiada się o tych leniwych którzy olewają pacjentów. Jak wszędzie - są księgi skarg i zażaleń ale ksiąg pochwal już nie ma.
Dlaczego uważasz że taka sytuacja nie ma prawa mieć miejsca? Bo