@matcheek: ale jaką zaczepkę widzisz w tym, że powiedział, że nikt nie pobije rekordu Klose?? Bo tak się składa, że akurat Lewy ma praktycznie zerowe szanse żeby to zrobić bo nie było go na ostatnich 2 mundialach i prawdopodobnie ten mundial co będzie, to będzie ostatni mundial dla Lewego. Na następnym będzie miał 34 lata i nawet jeśli Polska się zakwalifikuje to Lewy pojedzie najwyżej w roli rezerwowego tak jak Klose
@matcheek: Jezu, jaka bufonada Klose. Widać, że impertynencją próbuje dorównać Ronaldo który życzył Mireczkowi połamanie na nóg na mundialu (zupełnie na serio - grubasek nie żartował) by ten nie mógł wyśrubować jego rekordu bramek strzelonych na mundialu. Bierze przykład z najlepszych.
Nie ma stuprocentowej szansy żeby pobić Klosa, ale na pewno jakieś to szanse są. To jest piłka. Różne rzeczy się zdarzaja. Wychodzenie z takim wnioskiem przy piłkarzu klasy Lewandowskiego, to przynajmniej prostactwo lub lekkie upośledzenie społeczne. No sorry.
@MartinMartinez: wyobraź sobie jak Ronaldo musiał być wtedy #!$%@?. Nie dość, że Klose go prześcignął w bramkach to do tego jeszcze jego ojczyznę zgwałcili 7-1.
@vardum97 Na następnym będzie miał 34 lata i nawet jeśli Polska się zakwalifikuje to Lewy pojedzie najwyżej w roli rezerwowego tak jak Klose w 2014.
Polska to nie Niemcy. Dopóki Lewandowski będzie grał zawodowo w piłkę dopóty będzie grał też w kadrze, musiałby zacząć grać żenująco słabo albo musielibyśmy mieć następcę przynajmniej klasy europejskiej żeby jakikolwiek przyszły selekcjoner odstawił go na boczny tor. Jak na moje to ten i następny mundial Lewy
@Bartoni: znasz jakiegoś 38-letniego piłkarza nie-bramkarza który gra w piłkę na najwyższym poziomie? Jezeli Polska ma sie opierac na 38-letnim zawodniku to watpie czy awansujemy
@vardum97 Totti do niedawna, Cahill dalej wiele znaczy dla kadry. Zresztą 38 czy nawet 42 letni Lewy nie powinien być gorszym piłkarzem, co najwyżej wolniejszym, a to wciąż (jeżeli będzie mu się chciało) wystarczy do grania w piłkę na wystarczająco wysokim poziomie.
Legenda niemieckiej piłki nożnej, Klose, wchodzi do studia, wita się z prowadzącym i gościem omijajac przy tym Lewandowskiego ktory siedzi obok niego.
Chwile po tym zajściu, prowadzacy oświadcza, że Klose to legadna World Cupów i nikt nie pobije jego rekordów.
LOL
Dalej nie oglądałem, bo żenadometer mi #!$%@?ło poza skalę.
Szacunek dla Lewandowskiego, ze tylko śmiechem skwitował zachowanie Klose, a na zaczepke prezentera w ogóle nie odpowiedział.
Nie ma stuprocentowej szansy żeby pobić Klosa, ale na pewno jakieś to szanse są.
To jest piłka.
Różne rzeczy się zdarzaja.
Wychodzenie z takim wnioskiem przy piłkarzu klasy Lewandowskiego, to przynajmniej prostactwo lub lekkie upośledzenie społeczne. No sorry.
Polska to nie Niemcy. Dopóki Lewandowski będzie grał zawodowo w piłkę dopóty będzie grał też w kadrze, musiałby zacząć grać żenująco słabo albo musielibyśmy mieć następcę przynajmniej klasy europejskiej żeby jakikolwiek przyszły selekcjoner odstawił go na boczny tor. Jak na moje to ten i następny mundial Lewy