Wpis z mikrobloga

@Silvervend: w wieku 12 czy 13 lat startowałem na miszczostfach polski w 100m motylem. Teraz bym padl w połowie. Starość nie radość. Jak studiowałem to chodziłem na basen przed uczelnią, bywało tam dwóch ziomków z uczelnianego AZS to miałem z kim się ścigać, nawet lepiej bo ścigali mnie na luzach. Teraz lipa, sami korpo-fit-panowie którzy się wloką. :)
@Silvervend: Ja w sumie też miałem z 6 lat przerwy, między 14 a 20 rokiem życia (jak się obraziłem na świat bo nie miałem zadowalających efektów, tzn nie mogłem się wbić w czołówkę trenując, brak predyspozycji najprawdopodobniej), wrócilem do pływania na uczelni bardziej rekreacyjnie - byłem zdziwiony, bo to jak jazda na rowerze, motoryki się nie zapomina. W sumie spoko, zastanawialem sie czy nie kupić sobie jakiegoś wodoodpornego mp3 playera żeby
@Silvervend: ja mam jakies lansiarskie, arena super hiper ultra cobra cośtam ;p wcześniej pływałem w jakichś speedo które kupiłem koło 120zł, ale się trzy razy przeprowadzałem i zaginęły w akcji. ;p
@fan_comy: @Silvervend: niezłe, gratki, ja sie cieszylem jak zrobiłem 60 w niecałe 50 minut xD ta to standardowo robie 40 (1km), sauna i do domu ;-) z tym, ze zacząłem chodzić na basen jakos w lutym i wtedy ruchów, ktore wykonywałem w wodzie pływaniem nazwać nie mozna było, wiec i tak sie ciesze ()
@Strahl @Silvervend Z pływaniem mam podobnie, teraz też rekreacyjnie a do końca gimnazjum treningi i zawody. Nie wyobrażam sobie lepszej formy aktywności, dodatkowo można się odciąć i odpocząć psychicznie. Używam słuchawek na basenie, polecam - mam skłonności do dawania w palnik za bardzo, wtedy puszczam spokojną playlistę i nie przesadzam, z drugiej strony jak się trafi ktoś z kim się można ścigać to mam też folder z muzyką na takie okazje :)