Wpis z mikrobloga

@mab122 zobaczysz jak będzie.
Ja zdawałem 3 razy, I za trzecim się udało.

Trochę stresu jest jak zawsze ale robi się to tylko raz w życiu i spokój :) potem można śmigać.

Próbował mnie uwalić na ostatniej prostej jak rzucił hasłem:

"teraz hamowanie awaryjne"

A ja prawie w krawężnik uderzyłem, ale się nie przyczepił ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A swoją drogą fajnie robić na zimę/jesień prawko, można spokojniej