Wpis z mikrobloga

@wielkibanan: @michalsedziwoj: u nas w robocie zaczęliśmy właśnie wykorzystywać RxSwift. Apka gadająca z serwerem restowym, mvvm. 3 osobowy team, i wszyscy swieżaki w rx.

I powiem że mam mieszane odczucia. Na minus:

- spory próg wejścia, trzeba trochę czasu żeby przestawić myślenie i zapoznać się z operatorami rxowymi.
- problemy z debugowaniem (raczej zwykłego stack trace'a nie uświadczysz) trzeba printować eventy i na tej podstawie próbować coś wykminić
- trzeba
@wujo17: Dzięki za input. Właśnie rozważam przepisanie średniej wielkości aplikacji na mvvm z rx. Z jakich źródeł czerpiecie wiedze na ten temat? Obecnie przestudiowałem wideo z raywendrlich oraz Realm Academy - istnieje jakieś większe źródło?
@wielkibanan: spotkałem się z opiniami, ze jeśli chodzi o swifta to mvvm lepiej się sprawdza niż mvc. Co do rx to nie używałem, ale znajomy korzysta i sobie chwali - głównie przez skrócenie zapisu. Ja póki co nie sprawdzam tego, najpierw muszę dobrze ogarnąć „normalne” programowanie w swift ( ͡º ͜ʖ͡º)
@wielkibanan: Ja polecam. Jak już minie okres wdrażania się w rx można bardzo fajnie i zwięźle pisać skomplikowane funkcjonalności. A zachowując odpowiednie poziomy abstrakcji nie ma problemu żeby mieć praktycznie taka sama logikę biznesowa w aplikacji ios i androidowej.
Dużym minusem jest to że w wielu miejscach trzeba pamiętać o [weak self] co wydłuża kod i trzeba wszystkie disposable wkładać do odpowiednich dispose bagów.