[czarnobiaua]

Diagram Woronoja i podział administracyjny według województw

Dziś nieco z innej beczki - zamiast danych statystycznych - zastanawialiście się kiedyś dlaczego województwa mają taki kształt, a nie inny? Przedstawiam podział płaszczyzny, nazwany na cześć Gieorgija Woronoja. Więcej info np. na Wikipedii.

Zapraszam do obserwowania tagu, w którym będę wrzucał różne mapy obrazujące aktualną sytuację → #widaczabory

[ #statystyka #mapy #mapporn #ciekawostki #polska ]

[DanekRBI]

@czarnobiaua: A to nie jest tak, że granice województw odpowiadają mniej więcej regionom historycznym oraz przestrzeni zamieszkałej przez osoby posługujące się tą samą kulturą społeczną i lokalnymi tradycjami?

[EtaCarinae]

@czarnobiaua: zajrzałem do wiki al tam jakiś naukowy bełkot, który nie mówi laikowi czym właściwie są.

[zeusAmadeusz]

@DanekRBI: raczej nie - przykładem może być choćby województwo śląskie

[Damasweger]

@czarnobiaua: Zastanawiam się jak byłoby lepiej - istniejący podział czy województwa w swoich historycznych granicach (zawierające pomniejsze krainy, coby się nie rozdrabniać za bardzo)? A może jeszcze co innego?

[Damasweger]

@DanekRBI: We wspomnianym przez @zeusAmadeusz województwie śląskim jest kilka "nieścisłości" - Częstochowa to nie Śląsk, Sosnowiec to (w większej części) Małopolska, połowa województwa opolskiego to jak najbardziej Górny Śląsk. Bielsko-Biała to również małopolska (choć samo Bielsko to już Śląsk), itp, itd...

[pawel-niczyporek]

raczej nie - przykładem może być choćby województwo śląskie

@zeusAmadeusz: słowo kluczowe: mniej więcej. Wiadomo, że na pierwotne podziały historyczne mogły nałożyć się jakieś decyzje administracyjne czy polityczne.

[FarmazonowyMsciciel]

zajrzałem do wiki al tam jakiś naukowy bełkot, który nie mówi laikowi czym właściwie są

@EtaCarinae: spójrz na Warszawę i Łódź - granica między tymi miastami (w sensie czerwona linia diagramu) jest pośrodku odległości między nimi. I tak jest ze wszystkimi miastami wojewódzkimi w stosunku do sąsiednich.

[na_rowerze_samochodem_360]

@Voyager-1: no na ślunsku podobnie słabo to wyszło

[qj0n]

@EtaCarinae: TLDR wiki:
wybieramy sobie jakieś punkty - środki obszarów (w tym przypadku stolice województw). A następnie każdy punkt na płaszczyźnie przydzielamy do najbliższej stolicy. W ten sposób powstaje właśnie taka mapa z różnymi obszarami, która zapewnia, że gdziekolwiek nie mieszkasz, najbliższą stolicą jest stolica Twojego województwa.

[a.....r]

@EtaCarinae w skrócie mówiąc to taki podział na obszary, że każdemu punktowi w danym obszarze bliżej jest do "stolicy" obszaru niż do jakiejkolwiek innej stolicy. W sumie jak patrzę na ten podział to tak średnio to spełnia.

[jakas1]

@czarnobiaua Ciekawe, ale diagram jest błędny. Koło Szczecina linia czerwona biegnie zbyt blisko punktu oznaczającego Szczecin (albo ktoś przesadził z podkreśleniem, że Szczecin nie leży nad morzem)

[C.....l]

@Damasweger: to nie jest przypadek przecież od ręki widać że to jest po to żeby "śląskość" nie zarazała a jak już musi to górny Śląsk. Myślisz że opolskie dla mniejszości niemieckiej stworzyli czy żeby był bufor między dolnym (bez poczucia odrębności) a górnym? Nawet jak za 200 lat górny Śląsk się odłączy to nie będzie to samo co dolny górny i opolskie. Mógłbym się założyć że o to chodziło jak granice

[czarnobiaua]

@Voyager-1: @jakas1: Macie rację i jednocześnie nie :) Podział wyszedł w ten sposób dlatego, że konieczne było zastosowanie bufora dopełniającego do granic całego kraju. Bez bufora diagram wygląda tak, jak poniżej.

[plushy]

@czarnobiaua: Dlaczego bufor miałby coś zmieniać? Liczymy odległości w linii prostej bez uwzględniania faktycznej drogi w obrębie kraju więc powinien wyglądać jednakowo bez względu na to jaki kształt z niego wytniemy.

[xstempolx]

@czarnobiaua: no kurde wow ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie wiedzialem

[C.....l]

@pax_psychicae: dziękuję zawsze fajnie dowiedzieć się czegoś nowego.

[harakiri888]

@czarnobiaua: w czym to robisz, w R?

[dwa_szopy]

@czarnobiaua: Sam zrobiłeś tę mapkę? Jeśli tak to w województwie lubuskim ustaw punkt odniesienia w połowie drogi między Gorzowem a Zieloną Górą, zobacz czy nie wyjdzie lepiej.