[DaneOsobowe]

@Budo: a coś w lepszej jakości?

[Budo]

@DaneOsobowe: Kopałem, ale niestety to jest najlepsze jakie znalazłem. Ciało zostało zepchnięte ze stoku już 10 lat temu, więc zdjęcia są marne... większość to po prostu przeskalowane, albo odwrócone jedno i to samo zdjęcie.

[TeoriaKwantowa]

@Budo: to prawda ze wychodząc na Mount Everest spotykasz trupy po drodze?

[Budo]

@TeoriaKwantowa: No właśnie o tym jest ten wpis. Ciało Francys normalnie było mijane przez wspinaczy. Ciał na stoku Everestu jest wiele, niemal 300 i nie wszystkie są w ogóle zidentyfikowane. Te najbardziej charakterystyczne służą za drogowskazy...

[M.....v]

@Budo:

[neonn]

@Budo kompletnie nie rozumiem historii. Co ich zmusiło do pozostania DWIE noce powyżej 8000? Ci inni wspinacze ich zostawili pomimo tego że widzieli że są skrajnie wyczerpani?

[E.....a]

@neonn: Prawdopodobnie osłabienie i pogoda. To okrutne, ale pewnie zostali pozostawieni, bo nie było szans, żeby im się już polepszyło i mogli jakoś zejść. W takich warunkach trudno jest utrzymać przy życiu siebie nie mówiąc już o ratowaniu innych.

[happier]

@EmaliowaSowa @neonn: Generalnie z tego co mi się wydaje przy takich wysokościach nie masz szans raczej pomóc, bo sam ledwo zipiesz, dodatkowo jest kilka miejsc w których masz dość ciężką przeprawę.... Choć z drugiej strony jak słyszę że 80 latek i 13 latka wleźli na szczyt to się dziwię że nie dało się sprowadzić kogoś....

[allX]

@Budo #!$%@? tag! obserwuje

[ccTV]

Choć z drugiej strony jak słyszę że 80 latek i 13 latka wleźli na szczyt

@happier: pewnie wchodzili z komercyjną wycieczką, z tlenem, od łatwej strony i przy idealnych warunkach. Mi imponują ludzie wchodzący powyżej 8000 bez tlenu - to jest prawdziwy poziom himalaizmu.

[kasa]

Polecam książkę into thin air. Opowiada o tragicznej ekspedycji z 1996. Odpowie na pytania czemu ich nie uratowano itp

[tabarok]

@kasa to może krótko napisz dlaczego.

[kasa]

@tabarok: może być ciężko żeby krótko opisać. Generalnie przetrwanie na tej wysokości z tlenem czy bez jest bardzo ciężkie. Przejście każdego kroku jest trudne i czasochłonne. Jeśli coś pójdzie nie tak z pogoda czy ze zdrowiem robi się super ciężko. Nie jest możliwe zniesienie nikogo do obozu IV. Dlatego pomoc ogranicza się raczej do podania tlenu jeśli zabrakło, zastrzyku, próby postawienia na nogi i motywacji.

[plecak_odrzutowy]

Ci inni wspinacze ich zostawili pomimo tego że widzieli że są skrajnie wyczerpani?

@neonn: nie wiem jak Ty ale ja w pierwszej kolejności walczyłbym tam o własne życie a dopiero potem o cudze. Widocznie nie mogli im pomóc bo sami przy takiej próbie też by zginęli.

[neonn]

@plecak_odrzutowy w sytuacji kryzysowej to oczywiste, ale ja to zrozumiałem że oni ich spotykali w drodze na szczyt - czyli że stwierdzili że nie są w stanie im pomóc, niech giną, ale sami na szczyt się wdrapią jak tu już są.

[plecak_odrzutowy]

@neonn:

kilku wspinaczy spotkało Francys i Siergieja i próbowało udzielić im pomocy, oboje byli skrajnie wyczrpani. Tlen jednak szybko się kończył, a ludzie doznawali odmrożeń i męczyli się i w efekcie musieli porzucić próby pomocy.

[Budo]

kompletnie nie rozumiem historii. Co ich zmusiło do pozostania DWIE noce powyżej 8000? Ci inni wspinacze ich zostawili pomimo tego że widzieli że są skrajnie wyczerpani?

@neonn: Bo historia jest zagmatwana, a detale niejasne. Zostali dłużej niż chcieli, bo pierwsze podejście na szczyt im się nie udało przez pogodę. Zamiast zejść do obozu, to zostali na górze jeszcze jedną noc i spróbowali podejść ponownie.
Co do innych wspinaczy- dokładnie tak jak

[Budo]

@allX: Miło mi! Możesz się spodziewać dużo historii, fajnych zdjęć i ciekawostek.