Wpis z mikrobloga

Już zacząłem się przyglądać czy to może Lewiatan na Chmieleńcu, gdzie bywam czasami.
Ale doczytałem, że to Nowy Dwór Mazowiecki.

Śmiejcie się, ale widziałem kiedyś te dzikie świnie na Ruczaju.
I stwierdzam, że były to takie "świniodziki".
A to co jest na zdjęciu, wygląda na takiego prawdziwego, czystej krwi dzika.
@noriad: Moje Miasto. Od jakiś 3-4 lat dziki mieszkają w środku miasta- dokładnie między osiedlem młodych a ''miastem''. Władze, policja i straż miejska mają to gdzieś odsyłając do koła łowieckiego, które nic nie robi. Sukcesem jest wywiezienie jednego dzika do puszczy Kampinowskiej. Mieszkańcy boją się sami po zmroku wychodzić z domu. Niektórzy już się przyzwyczaili i robią sobie z nimi selfi. Zryte trawniki to codzienny widok. Wszyscy czekają aż w końcu