Wpis z mikrobloga

@bLnq: bo dziś jeszcze nie wolno podjeść, a po świętach trzeba będzie #!$%@?ć, bo wszyscy się tak #!$%@?ą, że już nikt na nią nie będzie mógł patrzyć... poza tym kto to widział 10l sałatki na dwie osoby robić...
tak jest co roku....
  • Odpowiedz
@strikingsurface: TO. Mame dzisiaj cały dzień zrzędzi że nie ma siły, to to, to tamto, pytam się to po co to robisz? Dla trzech osób tyle żarcia? Oczywiście w odpowiedzi cisza. Za 15 minut zaczyna zrzędzić dalej. To co mogłem to jej pomogłem, sorry ale nie znam się na pieczeniu placków więc nie będę stał i udawał że coś umiem.
  • Odpowiedz
@bLnq @Kvazar @strikingsurface

Naprawdę ludzie w swoich małżeństwach i w ogóle w rodzinach klną w rozmowach ze sobą?

Od dawna mnie zastanawia czy jak piszecie te różne rodzinne historie to cytujecie rzeczywiste zwroty czy to tylko taki internetowy humor?

Nie krytykuję nikogo tylko jestem ciekawy.

Wesołych Świąt!
  • Odpowiedz
@Seneszal: mi z moją była brakowało właśnie tego typu relacji.. że nie mogłem jej traktować jak kumpla, do którego nie mam problemu, żeby zakląć, powiedzieć coś "brzydkiego" bo jeśli powiedziałem #!$%@?, nawet w żartach, to było oburzenie, foch na 3 pokolenia...

za to widzę, relację sąsiadów.... taka kumplowska.. ona go zwyzywa od nierobów, on powie #!$%@?, ale się na siebie nie obrażają... chciałbym móc traktować kobietę jak najlepszego przyjaciela z którym
  • Odpowiedz