Wpis z mikrobloga

@JesusSaveUs: 4 GB to mało? :D Największy ebook jaki kiedykolwiek czytałem miał 30 MB, więc nawet takich zmieściłoby się kilkaset. Bierz Kindla, jak Amazon wejdzie do Polski będziesz miał komfortowy dostęp do książek.
@JesusSaveUs: do piratów każdy dobry, do legalnych z księgarń też. Jest jeszcze do rozważenia Legimi - abonament na książki. Jak chcesz używać to na inkbook i pocketbook masz aplikację gdzie sobie wypożyczasz co tam chcesz, a na Kindle działa od niedawna, ma jakieś ograniczenia i jest to sporo mniej wygodne.
Dla mnie spora zaleta inkbooka i pocketbooka to przyciski do zmiany stron, zmiana dotykiem mi się nie podoba.