Sytuacja, ktora wydarzyla mi sie kilka miesiecy temu
- Pracuj w UK - Zagaduje do Ciebie w pracy dziewczyna 8/10 - Gadka klei sie kilkanascie minut, bawisz ja swoim humorem - Pyta sie "where are you from?" - odpowiedz "Poland" - nagly spadek zainteresowania i wymowka, ze musi wracac do pracy - umieraj samotnie xD
@wiewior_s: @dessperro: A co złego jest w patrzeniu na pochodzenie? Pojechałeś tam pewnie do roboty, nie masz żadnego majątku, wynajmujesz pokój itp Brytyjczyk może mieć przynajmniej jakiś dom czy mieszkanie.
@Dzonzi: pochodzenie nie mowi kompletnie nic, moglby rownie dobrze byc ustawiony do konca zycia i pracowac w sumie tak sobie (nawet znam taka osobe), a akurat w uk zeby sie podciagnac z angielskiego w zyciu codziennym ;)
@dessperro: miałem podobnie na imprezie na Malcie, panna podbija, chwilę potańczyła, potem zagaiła podobnie, mówię że Poland, a ta, Holland? Nie wyprowadzałem jej z błędu (づ•﹏•)づ
- Pracuj w UK
- Zagaduje do Ciebie w pracy dziewczyna 8/10
- Gadka klei sie kilkanascie minut, bawisz ja swoim humorem
- Pyta sie "where are you from?"
- odpowiedz "Poland"
- nagly spadek zainteresowania i wymowka, ze musi wracac do pracy
- umieraj samotnie xD
#niebieskiepaski #heheszki
#rozowepaski
Jak 8/10 to sama pewnie nie była z UK xD, bo to by musiało znaczyć, że była szczupła.
Brytyjczyk może mieć przynajmniej jakiś dom czy mieszkanie.