Wpis z mikrobloga

#jprdl #januszebiznesu #rozmowakwalifikacyjna #pracbaza #polakicebulaki

Siedzę w kawiarni. Pracuję sobie na laptopo. Stolik obok siada Pani menadżer. Rozmowa kwalifikacyjna. Gadają, gadają.. i część dialogu, która dobiegła moich uszu:

- jaka forma zatrudnienia Pana interesuje?


- W sensie umowa zlecenia albo o dzieło


JPRDL!!!! masakra. Dalej nie słuchałem.
  • 9
@pokukma: nigdy nie potrafiłem tego skumać, może ty mi wyjaśnisz. Po cholerę chodzicie z komputerami do kawiarni i siedzicie tam przez 8 godzin, skoro i tak macie home office i możecie robić to samo w domu?
@ImYourPastClaire: wiesz, widziałem jakiś potencjał oszczędności(czy to w zakresie BHP, legalności czy wielu innych czynników ze strony pracodawcy. Ale nigdy nie słyszałem, żeby ktoś CHCIAŁ pracować na czarno.

@morfis2: wierzę w płacenie podatków. W takim sensie, że unikanie prawa NIE ROZWIĄZUJE trwale problemów, więc płaćmy podatki, pokażmy, że działamy w zgodzie z prawem, nie kombinujemy i stwórzmy taki sam system wartości w naszym rządzie. To działa dwukierunkowo: jeżeli my będziemy
@FELIX90: Ja akurat nie na 8H :) Nie pracowałem nigdy 8h w kawiarni.
Sprawa wygląda prosto. Mój #rozowypasek ma dziś ważne spotkanie, więc ją odwiozłem na takowe, sam poszedłęm na obiad/kawę i przy okazji pracuję. Jej spotkanie skończy się po 2-3h mojego posiedzenia. Zabiorę ją do domu.

Jak mam jechać 20-40 min do domu to wolę pracować w kawiarni :)