Wpis z mikrobloga

@Madzikson: wszystkich odrzuć. U mnie w tym tygodniu jeden ukradł telefon, jakiegoś budżetowego samsunga. Kartka wisiała, że "zgubił się Polakowi telefon", bo nie był pewien, czy go zgubił, czy skradziono, okazało się, że jak ktoś się zorientował że widział tego ukra biorącego z szafki telefon, poinformował własciciela, ten nastraszył policją go, a w rezultacie końcowym złodziej oddał mu telefon.

Przypadek z przed wczoraj, kumplowi ukradli prawie nowe buty new balance. Odszedł
@Madzikson: o mnie za mnie, niech pracuja, tylko pytanie jak. Najwidoczniej, Januszom odpowiada fakt, ze nie do konca praca jest dobrze wykonywana, liczy sie ze placa mniej i ma kto robić.

Inna sprawa, ze np jak w grudniu wszedlem do intermarsche (pistacje na promocji za 29zl/1kg) to pytajac obsluge o miejsce gdzie leza, nic sie nie dowiedzialem, bo zarowno jedna jak i druga nie umialy mowic, nic nie wiedzialy, a na