Wpis z mikrobloga

Jak pozbyć się myślenia, że nie warto dzielić się swoimi pracami bo uważa się je za zbyt nieperfekcyjne?

Od dzieciaka rysowanie jakoś mi towarzyszyło, ale nie robiłam z tym za dużo prawdę mówiąc. Wiem, że to co robię jest trochę ponad poziom przeciętnego Kowalskiego, ale jak już przychodzi do porównywania się do osób które rzeczywiście się już tym jakoś zajmują... daleka droga. Jak już przełamię się żeby coś komuś pokazać, to zazwyczaj jest reakcja bardzo pozytywna, dużo komplementów tylko, że ja bronię się przed nimi myśleniem, że:
-ktoś chce być miły,
-ktoś nie bardzo się zna i wszystko ponad patyczaka będzie super.


Wiem, że nie powinno się porównać czy artystów, czy ich prac i technik bo o to właśnie chodzi w sztuce, żeby robić swoje, a nie kopiować innych, ale mimo wszystko to robię. Przez to sama się demotywuje i mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę po raz 50.
Często widzę ludzi, którzy dopiero zaczynają i są bardzo z siebie dumni, jednocześnie dzieląc się każdym, nawet niezbyt udanym rysunkiem.
Daleko nie dojdę z takim myśleniem, a fajnie by było jednak coś w tym kierunku robić, więc jakieś pomysły jak to zmienić?

#rysujzwykopem #kiciochpyta #zalesie
  • 19
@Amiioy: Trzeba zaakceptować to, że nie jest się idealnym i zawsze będzie ktoś kto lepiej od Ciebie rysuje. Trzeba też zdać sobie sprawę, że jeśli ktoś rysuje lepiej, nie znaczy że ty rysujesz źle, to tylko znaczy że jeszcze możesz się rozwijać, a rozwijanie się i patrzenie na swoje postępy jest super ()

Pozatym ja np. lubię pracę które nie są idealne, czasami w
Pobierz J.....a - @Amiioy: Trzeba zaakceptować to, że nie jest się idealnym i zawsze będzie k...
źródło: comment_H1198ei9XDw9cKurZ20Aba5i1e3Wp8H8.jpg
@Amiioy: Nie ma chyba jakiegoś super uniwersalnego sposobu na pozbycie się takiego myślenia. Ja zrozumiałam w końcu, że ZAWSZE będzie ktoś ode mnie lepszy oraz, że ZAWSZE jest coś do poprawy ¯_(ツ)_/¯ Dzięki temu drugiemu ciągle się rozwijam.

Wrzucając na wypok swoje prace, dostałam czasem taki feedback, że o mamo! Sporo się nauczyłam od siedzących tutaj ludzi.

A (wg mnie) największy rysunkowy progres jest......

...tudududu...

...jak się chodzi na zajęcia z
@Jeleniowa Świetny przykład. Nigdy nie wiem co odpowiedzieć, kiedy ktoś pyta mnie czemu podoba mi się takie malarstwo, a swoich prac nie doceniam. I po raz kolejny mam ten problem.

@naczelnysmieszek Myślałam, żeby iść na studia z tym związane tylko mam problem ze stworzeniem portfolio. Zawsze mam wrażenie, że mam za słaby poziom żeby się uczyć razem z tamtymi ludźmi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Amiioy: Podobnie kiedyś miałam. Przestałam rysować prawie w ogóle przez to, nie polecam. Teraz imo gorzej rysuje niż kiedyś, wyobraź sobie jakie to straszne ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ostatnio znowu zaczęłam ale teraz nie zastanawiam się co rysować żeby ludziom się podobało, tylko rysuje to, na co mam ochotę. No fucks given, nawet jeśli nie jest idealne
@Amiioy: Nie myśl, w końcu nie bez kozery jest tak ze najszczesliwsi to Seby i Karny - nie myślą, nie przejmuj się i ogólnie carpe diem :d
Rysuj, twórz, maluj dla samej radości. Siadasz i tworzysz i nie porównujesz się do innych, bo każdy ma inny warsztat. Rysunek to trochę jak gotowanie - ciągły rozwój.
Niech twe ołówki pozostaną ostre! (ʘʘ)
@Jeleniowa: U mnie jest niby lepiej jakimś cudem po 4 latach nie dotykania rysowania (znalazlam stary rysunek i teraz go robię jeszcze raz i wyglada jak dotąd lepiej), ale jak pomyślę co mogłabym już umieć jakbym nie przestała i była w tym uparta... (,) Szkoda strzępić...
@Stalowa_Figura: Czyli mam się przetransformować w Karynę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Can do