Wpis z mikrobloga

@dawid110d je się rosół z ziemniakami, taki się jadło zwłaszcza na wsi jak nie było czasu albo pieniędzy żeby robić makaron do zupy (przypominam że kiedyś makaron trzeba było samemu robić), więc taniej i szybciej było wrzucić ziemniaki. Tylko ja to znam w formie tradycyjnego rosołu, gdzie po prostu pływają kawałki ziemniaków, a nie taka porcja obiadowa zalana odrobiną zupy, fuj xD
@dawid110d: mój tata też tak jadał za młodu, w domu nie było za bardzo czasu i możliwości robienia makaronu. Drobno pokrojone pewnie są spoko, ale takie wielkie kartofle w rosole to fujka ( ͡° ʖ̯ ͡°)