Tak chcę się tylko pochwalić - mały sukces w życiu i powiem Wam, że: - Da się bez desmoxanów i innych chyjumuju, - paliłem od 15 roku życia - rzuciłem w 40 = 25 lat jarania, - paczka dziennie - często więcej, - nic nie było trudne - wystarczyło, że się chce, - walka z uzależnieniem jest prosta - chcesz=wygrasz - nie było najtrudniejszego momentu, - można! Rzucajcie to gówno. Nie potrzebujecie tego! Wszystko wokoło pachnie a woda ma smak - tak - każda smakuje inaczej, można mieć nawet ulubioną (żywiec ssie, nałęczowianka 7 minerałów rządzi)! #!$%@?ć papierosy! A teraz czelendż - ile plusów tyle lat dalej bez palenia :)
@Casuperu ile czasu nie palisz że mówisz że rzuciles? ( ͡°͜ʖ͡°) pytam bo ja nie pale już całe ponad 2 tygodnie chociaż nie palilem dużo ale dosyć długo bo jakieś 15lat a mam 30. Też bez desmoxanu, stara szkoła xD ogólnie to nie telepie Ale miałem parę momentów charakterystycznych w ciągu dnia z fajkiem i trochę mi ich brakuje. No i fajki dalej pachną ( ͡
@Casuperu: Gratulacje. Ja aktualnie 4 miesiące bez papierosa, też bez wspomagaczy, ale rzucałem już kilka razy (jedna ponad roczna przerwa z papierosami) i mimo to przegrywałem, mam nadzieję że tym razem będzie inaczej. Fajki zaczynają po kilku/kilkunastu razach znów "smakować' dlatego nawet po długiej przerwie trzeba się mocno pilnować.
@Casuperu Gratki. To siedzi tylko w głowie. Miałem wprawdzie mniejszy staż niż Ty, ale poszło zwyczajnie bez ekscesów z dnia na dzień. Mimo to wciąż bardzo lubię zapalić przy alkoholu ( ͡º͜ʖ͡º)
@Casuperu mój ojciec w zasadzie miał podobna sytuację, palił przez ponad 20 lat nawet 2 paczki dziennie, rzucił palenie jak zmotywował się do nazbierania na łódź. I tak oto z dnia na dzień przestał palić :D
@Casuperu: Gratki, czytając takie wpisy jestem ogromnie szczęśliwy, że nie zostałem nałogowym palaczem mimo, że większość moich znajomych paliła i nadal pali.
Rzuciłem z dnia na dzień i w ogóle mnie nie cisneło, tak zaprogramowałem się chcac rzucic palenie. Po 3 latach przeszedłem w tryb, ze czasami po alkoholu zapale. Na trzeźwo nigdy i nigdy taka chec sie nie pojawia. Jestem wolny :)
@Casuperu: z tego co rozmawiałem z wieloma osobami, które rzuciły to najważniejsze, żeby przestawić się na takie myslenie, że już nigdy nie zapalisz. Nie i #!$%@?, jest to niemożliwe. Nie ma żadnych odstępstw, nie po dobrym seksie, nie po awansie w pracy. Nigdy. Masz to postrzegać tak jak zdradzenie swojej żony, jak wbicie noża w plecy komuś bliskiemu - nigdy tego nie zrobisz
@Casuperu: wszystko się da ( ͡°͜ʖ͡°) ja jak się dowiedziałem ze mój różowy jest w ciąży, leżąc w nocy stwierdziłem: rzucam to gowno, niech syn będzie miał ojca :). Od tamtej pory przestałem palić ( ͡°͜ʖ͡°)
- Da się bez desmoxanów i innych chyjumuju,
- paliłem od 15 roku życia - rzuciłem w 40 = 25 lat jarania,
- paczka dziennie - często więcej,
- nic nie było trudne - wystarczyło, że się chce,
- walka z uzależnieniem jest prosta - chcesz=wygrasz
- nie było najtrudniejszego momentu,
- można!
Rzucajcie to gówno. Nie potrzebujecie tego! Wszystko wokoło pachnie a woda ma smak - tak - każda smakuje inaczej, można mieć nawet ulubioną (żywiec ssie, nałęczowianka 7 minerałów rządzi)!
#!$%@?ć papierosy!
A teraz czelendż - ile plusów tyle lat dalej bez palenia :)
https://www.youtube.com/watch?v=tvbyY7oMT2E
#rzucampalenie
#rzucaniepalenia
#papierosy
#chwalesie
#wygryw
#zdrowie
@Casuperu: z tego co rozmawiałem z wieloma osobami, które rzuciły to najważniejsze, żeby przestawić się na takie myslenie, że już nigdy nie zapalisz. Nie i #!$%@?, jest to niemożliwe. Nie ma żadnych odstępstw, nie po dobrym seksie, nie po awansie w pracy. Nigdy. Masz to postrzegać tak jak zdradzenie swojej żony, jak wbicie noża w plecy komuś bliskiemu - nigdy tego nie zrobisz