Wpis z mikrobloga

@PaulPavello: ML jest irytujący (przynajmniej na domowym kopmuterze) ze względu na długi czas trenowania na danych.

Odpalam model, liczy sie i liczy. Patrzę na wyniki po kilkunastu/kilkudziesięciu minutach i ehh overfit. Co teraz? Ślepo (inni tak jak doświadczenie mówi, ale nie ja) regularyzuję. Grid search, albo jakieś szybsze wyszukiwania optymalnych hiperparametrów to wogóle dramat czasowy.

Ciekawsze może być wyszukiwanie modelu, ale korzystasz z tych co wydają się sensowne. Problemem jest też
@PaulPavello: Po prostu nie chcę siedzieć i robić nieciekawe, irytujące rzeczy przez 40h w tygodniu.

Zawsze mogę udzielać korepetycji, ale z pewnością są lepsze możliwości zatrudnienia.

@alex-fortune: bezpieczeństwo w wersj konkursów CTF jest przyjemne. Nie mam jednak pojęcia jak wygląda praca w tej dziedzinie.
@soonvar: Zależy co chcesz robić. Możesz robić code review, możesz pisać fuzzery, możesz też po prostu próbować zbudować coś, co pomoże Ci znaleźć więcej błędów i tutaj pole do popisu jest ogromne - statyczna analiza, jakieś emulacje etc etc, można dużo kombinować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
nie chcę siedzieć i robić nieciekawe, irytujące rzeczy przez 40h w tygodniu.

mogę udzielać korepetycji


@alex-fortune: To zdecyduj się, czy chcesz robić rzeczy Wow super hiper ciekawe, czy nie.

Praca polega na tym, że dostajesz pieniądze za to, czego byś nie robił bez wynagrodzenia. Nie musisz jej kochać, wystarczy że jej nie nienawidzisz i że możesz zapłacić rachunki. Jeśli nienawidzisz programować, nie wiem czemu pytasz uczących się programowania, co mógłbyś robić.
Praca polega na tym, że dostajesz pieniądze za to, czego byś nie robił bez wynagrodzenia.


@tptak: komunał

Jeśli nienawidzisz programować, nie wiem czemu pytasz uczących się programowania, co mógłbyś robić.


Nie nienawidzę, ale nie wyrobiłbym programować cały czas w pracy. Tag #naukaprogramowania rzeczywiście jest niepotrzebny.

Nie musisz jej kochać, wystarczy że jej nie nienawidzisz i że możesz zapłacić rachunki.


Zgadzam się, przy czym twój warunek wystarczający jest dla mnie koniecznym.

To
@soonvar: możesz zacząć robić to co umiesz, nie uprzedzając się przed rozpoczęciem, i zmienić gdy będziesz wiedział, co możesz zrobić następnego.
Dziwi mnie, że bardziej opłacalne zajęcie uważasz za gorsze od opcji awaryjnej. Ale nie muszę tego rozumieć.

nom, już się nawet ustosunkowałem do zarzutów ( )


@soonvar: wiem, nawet nie zdążyłem spuścić wody.
możesz zacząć robić to co umiesz, nie uprzedzając się przed rozpoczęciem, i zmienić gdy będziesz wiedział, co możesz zrobić następnego.


@tptak: część rzeczy chciałbym robić stricte pod przyszłą pracę, a przynajmniej przypuszczając że się w niej przydadzą. Problem w tym, że nie wiem czym się będę zajmował, bo nie widzę się jeszcze w żadnej pracy :/

Dziwi mnie, że bardziej opłacalne zajęcie uważasz za gorsze od opcji awaryjnej.


@tptak: dla
@soonvar: nie będziesz robił jednej pracy całe życie. Nie wiesz, jaką pracę będziesz miał.

dla każdego pieniądze to nie wszystko


@soonvar: oczywiście że nie. Zgadnij jednak jak wiele osób myśli o rozwoju gdy nie może domknąć miesiąca.

Jeśli chcesz działać w środowisku programistycznym, nie będziesz miał problemu, żeby się przeprofilować gdy znajdziesz to, co Ciebie interesuje.

@alex-fortune: wychodzę z założenia, że korepetycje to nie pizza - nie wykarmią czteroosobowej
wychodzę z założenia, że korepetycje to nie pizza - nie wykarmią czteroosobowej rodziny.


@tptak: zależy o jakich korepetycjach mówimy, jak np uczyć ludzi w szkołach programistycznych albo coś w podobie to o ile w miarę stałe to spokojnie wykarmisz ;)