Wpis z mikrobloga

Jest jakiś powód dla którego policja ani nikt nic nie robi z tymi sebixami od papierosów na dworcu pks?


@Lunari: jeśli już ich złapią to mają takie ilości, że co najwyżej mandat, max grzywnę dostaną. Poza tym, nie oszukujmy się. Jak nie będą sprzedawać tych fajek, to będą kraść i kroić znowu ludzi w bramach...
@TenebrosuS: @Lunari: kiedy nie idę tamtędy, czy tydzień temu, czy 8 lat lat temu, to zawsze stoją dresiki i krzyczą, że mają ukraińskie fajki. Dla mnie to niepojęte, że przez tyle lat policja nic nie może z nimi zrobić. PRzecież nawet jak mają małe ilości, to skoro sprzedają je ciągle, to policja mogłaby zrobić nalot na ich mieszkania, śledzić i zobaczyć gdzie się zaopatrują, a tu nic się takiego nie
@Lunari: To musi być jakiś układ. Raz widziałem sytuację właśnie pod novą, jak sebki sprzedawały fajki z reklamówki z biedronki a 100 metrów dalej stał radiowóz straży miejskiej i łapał przechodniów przechodzących na czerwonym świetle. Patologia