Wpis z mikrobloga

#gotologia --> obserwuj/czarnolistuj
Wszystkie wpisy
Analiza Długiej Nocy - poprzednie części

Długa Noc - część XVII - Światłonośca Jona Snow

Ten wpis będzie krótszy niż poprzednie, gdyż chwilowo martwy Lord Dowódca Nocnej Straży nie kryje przed nami większych tajemnic. Jest oczywiste, że Jon nie jest bękartem Neda Starka, tylko synem jego siostry Lyanny i księcia Rhaegara - potwierdza to zarówno serial (zupełnie nieprawdopodobne byłoby, gdyby serial i książka różniły się w tak istotnym punkcie fabuły), a jeśli ktoś chce poczytać o książkowych argumentach 'za', to zapraszam tutaj. Wobec tego, że Aegon Samozwaniec jest prawdopodobnie Blackfyrem, to Jon jest jednocześnie prawowitym władcą Siedmiu Królestw. Z drugiej strony Jon został wyznaczony przez Robba na następcę, więc może także wysuwać swoje roszczenia do korony Północy. W końcu Jon nie będzie zbyt długo martwy. Spośród różnych hipotez co do jego powrotu można wyróżnić:

- Pocałunek życia od Melisandre lub innego czerwonego kapłana (sposób prezentowany wcześniej przez Thorosa i Berica, popierany serialowym zmartwychwstaniem Jona).
- Spalenie Shireen w celu uratowania Azora Ahai (wg Melisandre Stannisa, w rzeczywistości Jona, książkowe spalenie Jedynej Prawdziwej Księżniczki zostało potwierdzone przez Martina).
- Ukrycie duszy Jona w ciele Ducha (w chwili śmierci Jon wypowiada imię swojego wilkora, sposób ten może łączyć się z dwoma poprzednimi, dzięki czemu nie utraci zbyt wiele ze swojej natury w przeciwieństwie do Berica i lady Stoneheart, przeniesienie duszy zmiennoskórego do zwierzęcia zaprezentował Varamyr Sześć Skór).
- Obsydianowy kołek, za pomocą którego Dzieci Lasu prawdopodobnie stworzyły Zimnorękiego.
- Wskrzeszenie przez Innych (bo czemu nie?).

Oczywiście na poważnie rozważałbym tylko trzy pierwsze opcje, być może wymieszane ze sobą. Niewątpliwie Jon odzyska życie i pozna swoją prawdziwą tożsamość, a jest jedynym kandydatem, który spełnia wszystkie warunki przepowiedni o księciu, którego obiecano oraz legendy o Azorze Ahai. Przypomnijmy je sobie pokrótce:

- Jon jako jedyna* znana postać łączy w sobie Lód i Ogień, krew ostatnich królów Pierwszych Ludzi i Valyrian. Jest zmiennoskórym i nic nie stoi na przeszkodzie, by był smoczym jeźdźcem.
- Pochodzi z linii Aerysa Szalonego i jego siostrożony Rhaelli, a według Dzieci Lasu tylko potomkowie tej pary mogą być obiecanym księciem.
- Jest przebudzonym smokiem z kamienia - bękartem, który nie zdawał sobie sprawy z prawdziwego pochodzenia od ostatniego rodu smoczych jeźdźców i potomków boskich władców Wielkiego Cesarstwa Świtu, ale który niedługo pozna swoją prawdziwą tożsamość.
- Krótko po urodzeniu Jona - lub nawet w trakcie porodu - jego wuj Ned zabija Arthura Dayne'a, w którego herbie jest spadająca gwiazda. Krwawiąca gwiazda jest jednym ze zwiastunów narodzin Azora Ahai.
- Po raz kolejny krwawiąca gwiazda pojawia się tuż przed 'idami murowymi'. Olbrzym Wun Wun masakruje ser Patreka z Królewskiej Góry, który w herbie również miał gwiazdę.
- W chwili śmierci Jona pojawia się dym z jego ran oraz sól w łzach Bowena Marsha i innych zdrajców.

_*Tak, wiem, jest Bloodraven, ale jednak krew Starków wydaje się być czystsza i silniejsza od Blackwoodów z Dorzecza, którzy mocno wymieszali się z Andalami.

Zatrzymajmy się na chwilę przy śmierci Lorda Dowódcy:

Couldn't they see the giant had been cut? Jon had to put an end to this or more men would die. They had no idea of Wun Wun's strength. A horn, I need a horn. He saw the glint of steel, turned toward it. "No blades! " he screamed. "Wick, put that knife..."

... away, he meant to say. When Wick Whittlestick slashed at his throat, the word turned into a grunt. Jon twisted from the knife, just enough so it barely grazed his skin. He cut me. When he put his hand to the side of his neck, blood welled between his fingers. "Why? "

"For the Watch." Wick slashed at him again. This time Jon caught his wrist and bent his arm back until he dropped the dagger. The gangling steward backed away, his hands upraised as if to say, Not me, it was not me. Men were screaming. Jon reached for Longclaw, but his fingers had grown stiff and clumsy. Somehow he could not seem to get the sword free of its scabbard.

Then Bowen Marsh stood there before him, tears running down his cheeks. "For the Watch." He punched Jon in the belly. When he pulled his hand away, the dagger stayed where he had buried it.

Jon fell to his knees. He found the dagger's hilt and wrenched it free. In the cold night air the wound was smoking. "Ghost," he whispered. Pain washed over him. Stick them with the pointy end. When the third dagger took him between the shoulder blades, he gave a grunt and fell face-first into the snow. He never felt the fourth knife. Only the cold...


Wick i Bowen zachowują się tak jakby wcale nie chcieli zabijać swojego Lorda Dowódcy. Zachowują się tak, jakby ktoś zmusił ich do tego. Na Murze i na północ od niego są tylko trzy osoby zdolne, by opanować wolę innego człowieka - Melisandre, Bloodraven i Bran. Każdej z tych postaci zależało na zabiciu Jona - każdej z tego samego powodu. Bloodraven - i siłą rzeczy Bran - zdają sobie sprawę z wyjątkowości Jona. To Duch z Wysokiego Serca, jedno z ostatnich Dzieci Lasu na południe od Muru, przepowiedziało, że obiecany książę musi być dzieckiem Aerysa i Rhaelli. To prawdopodobnie Dzieci Lasu i Bloodraven przyczyniły się do romansu Lyanny i Rhaegara. Melisandre mogła zaś w końcu poprawnie odczytać wizje i zrozumieć, że Azorem Ahai jest Jon, a nie Stannis. I to właśnie Jona trzeba uwolnić z wiążącej go przysięgi o służbie w szeregach Nocnej Straży. Służbie, którą zakończyć mogła tylko śmierć. Stąd też przed śmiercią Jona pojawia się krwawiąca gwiazda, a w chwili śmierci także dym i sól. Śmierć Jona Snowa jest w rzeczywistości odrodzeniem Azora Ahai. Jeśli macie jeszcze wątpliwości, to przyjrzyjcie się temu, o czym Jon śni:

Jon was armored in black ice, but his blade burned red in his fist. As the dead men reached the top of the Wall he sent them down to die again.


Azor Ahai w zbroi z valyriańskiej stali, ze Światłonoścą w rękach, zabija upiory na szczycie Muru. Trudno o bardziej sugestywny opis. Wiemy kto ma zbroję, pozostaje tylko znaleźć dla Jona odpowiedniego Światłonoścę.

Światłonośca nr 1

Jon już dawno temu zaczął nieświadomie majsterkować przy stworzeniu broni przeciwko inwazji Innych. Tą bronią miała być Nocna Straż:

Night gathers, and now my watch begins. It shall not end until my death. I shall take no wife, hold no lands, father no children. I shall wear no crowns and win no glory. I shall live and die at my post. I am the sword in the darkness. I am the watcher on the walls. I am the fire that burns against the cold, the light that brings the dawn, the horn that wakes the sleepers, the shield that guards the realms of men. I pledge my life and honor to the Night's Watch, for this night and all the nights to come.


Przysięga Nocnej Straży stawia ją dosyć wysoko jeśli chodzi o kandydatów na Światłonoścę. Azor Ahai wykuwał pierwszy miecz przez trzydzieści dni i trzydzieści nocy, po czym próbował zahartować go w wodzie. Miecz niestety rozpadł się na kawałki. Taki sam los spotyka Nocną Straż. Jon stara się wzmacniać swój zakon, poświęca swój honor by szpiegować za Murem, w końcu zdradza ukochaną by uratować Mur. Wykuwa swojego Światłonoścę w ogniu bitwy o Czarny Zamek, składa ofiarę krwi z przyjaciół i wrogów, jednak Nocna Straż nie wytrzymuje hartowania. Tym hartowaniem jest próba zawarcia pokoju między NS a Wolnymi Ludźmi. I tak jak rozgrzany miecz rozpada się po kontakcie z lodowatą wodą, tak Nocna Straż zabija drugiego z rzędu Lorda Dowódcę po połączeniu się z armią dzikich zza Muru, co niechybnie doprowadzi do bratobójczych walk między zwolennikami i przeciwnikami Jona.

Światłonośca nr 2

Skoro Nocna Straż nie wypaliła, a kamienny smok odrodził się w postaci Jona Targaryena, to pozostaje najbardziej oczywisty Światłonośca - miecz. Mieczem tym prawdopodobnie nie jest Świt - kolejny oczywisty kandydat. Wprawdzie bardzo fajnie pasuje, gdyż jest mieczem stworzonym na modłę oręża władców Wielkiego Cesarstwa Świtu i być może ma właściwości Światłonoścy (świeci się, płonie, daje ciepło, podpala wrogów), ale musielibyśmy niesamowicie nagimnastykować się, żeby Świt - artefakt należący wyłącznie do rycerzy z rodu Dayne'ów - znalazł się w rękach targaryeńskiego księcia. Dodatkowo Światłonośca jest prototypem miecza valyriańskiego, z ciemnej stali nasyconej królewską krwią.

Skoro musimy szukać miecza valyriańskiego, to Jon takowy już posiada. Jednak Długi Pazur na razie nie pokazał niczego ponad zwykły valyriański miecz. Dodatkowo nie jest mieczem Targaryenów, a Mormontów. Miecz jego rodu wprawdzie znajduje się za Murem - prawdopodobnie ma go Bloodraven i jest to wspominana w poprzednim wpisie Mroczna Siostra. Z tą z kolei problem jest taki, że nigdy nie dzierżył jej władca. Znanymi wojownikami, którzy władali tym orężem jest królowa Visenya, książę Daemon, Aemon Smoczy Rycerz i w końcu sam Bloodraven. A skoro Światłonośca był mieczem cesarza skąpanym w cesarskiej krwi, to jedynym kandydatem spełniającym podobne warunki jest...

Światłonośca nr 3

Miecz pierwszego władcy Siedmiu Królestw. Miecz pierwszego Zdobywcy. Miecz Aegona Targaryena. Blackfyre. A jego przemiana w Światłonoścę mogła dokonać się niecałe trzysta lat temu, po śmierci Aegona Zdobywcy. To wtedy na stosie pogrzebowym króla położono jego miecz. W smoczym ogniu i krwi Targaryena, Valyrianina i potomka boskich władców Blackfyre przybrał barwę jeszcze ciemniejszą, niż wcześniej. Władali nim później inni królowie, władali nim bękarci, w końcu miecz zaginął w Essos, ale właśnie tam odnajduje się ponownie. W skrzyniach z imbirem, które Illyrio Mopatis przekazał w prezencie Aegonowi Targaryenowi. W skrzyniach, które obecnie znajdują się gdzie w Krainach Burzy. Pytanie, kiedy i jak trafi w ręce prawowitego właściciela.

Ok, wypada wyjaśnić to szerzej. W 2005 r. Martin odczytał rozdział Tańca ze Smokami. W scenie, której Illyrio przekazuje towary i Tyriona Haldonowi, półmaester zaczyna mówić po valyriańsku. Tyrion - z którego perspektywy widzimy tą rozmowę - rozumie tylko trzy słowa: królowa, smok i miecz. Fragment z tymi słowami ostatecznie nie znalazł się w finalnej wersji książki, jednak możemy przyjąć to za mocną wskazówkę, że w skrzyni jest Blackfyre, który został zabrany do Essos przez Bittersteela i tam też zniknął._

#got #graotron #gameofthrones #plio #asoiaf
  • 5
Azor Ahai w zbroi z valyriańskiej stali, ze Światłonoścą w rękach, zabija upiory na szczycie Muru. Trudno o bardziej sugestywny opis. Wiemy kto ma zbroję, pozostaje tylko znaleźć dla Jona odpowiedniego Światłonoścę.


@Snufkin_91: kto ma zbroję ?