Wpis z mikrobloga

@FoczanPingwianu: Inna sprawa to nie zawsze musi być coś kradzionego. Mam na przykład 2 iphone zalane od klienta. Leżą już rok, wyczyściłem je i trochę się zacinają, ale są sprawne. Nie mam co z tym zrobić bo jest mail klienta podany w ID. Telefony są na 100% jego, ale muszę je zniszczyć, a sprzedać nie bardzo bo nie chciałbym by kiedyś ktoś coś podpiął pod tego maila, albo by poprzedniemu właścicielowi