Wpis z mikrobloga

Pojawiły sie na gruponie już oferty na kurs kat. A za 900zl. Nie ukrywam, że planuje robić prawko na A a cena jest prawie połowę niższa. Czy jest to coś warte?
Czy robiąc kurs w Warszawie a będąc zameldowanym 350km dalej będę musiał jeździć jakieś załatwiać jakieś formalności przed egzaminem? Dawno już robiłem prawko na B i nie pamiętam jak to było.

#motocykle #warszawa
  • 19
No tak ale mam jeden sezon za sobą na 125cc i przejechałem 5500km w zeszłym roku. Wiadomo że to nie to samo ale lekkie obycie już mam.
@kucma19: wlasnie robie A i placilem 1590 +200 badania

Trzeba wyrobic sobie profil kandydata kierowcy, nie wiem ile za egzamin bo jeszcze mam teorie, ale jak juz zdasz to okolo 100zl za wydanie prawka, kasa kosmiczna moim zdaniem.
@kucma19: A no to luz. To już coś :) Tak tylko chciałem wtrącić, bo różnie ludzie do tego podchodzą, a w tym przypadku cebula nie jest wskazana.
Co do formalności - zapisać się na egzamin (nie wiem jak to dokładnie wygląda, ale czasami można przez neta). Tak to chyba nic więcej nie kojarzę, bo lekarza to chyba można gdziekolwiek zrobić.
@kucma19: z tych 900 zł, Oni jeszcze oddają jakieś 300-400 gruponowi, to się zastanów jaka to może być usługa za 500-600 zł? Musisz wyjeździć 20 godzin (teorii nie liczę bo na bank dadzą Ci książkę i ucz się sam) 600 zł/ 20 godzin = 30 zł za godzine, w tym trzeba zapłacić instruktora i zalać paliwo do motocykla. Ja bym się raczej nie zdecydował, będziecie pewnie jeździć po dużo osób żeby
@kucma19 popieram @gerard-kowalski ja np w swojej szkole bardzo ceniłem zajęcia teoretyczne które w minimalnym zakresie dotyczyły przepisów ruchu drogowego, ale było sporo protipów - zajęcia prowadził były policjant drogówki motocyklista. I też tak jak Ty miałem doświadczenie na 125ccm. Nie ma ch## żeby za taką kasę, odliczajac prowizję grupona, ta usługa mogła być na sensownym poziomie
@kucma19: nie bierz tego... Kiedyś się połasiłem robiąc prawko na B. Kupiłem na gruponie kurs w pewnej #!$%@? januszowej firmie na J.
W sumie to ogólnie jeśli płacisz za usługę z góry w ogóle ich nie znając to już nie może dobrze działać. (W normalnym wypadku płacisz za kilka godzin do przodu i w każdym momencie jak ci się coś nie spodoba możesz #!$%@?ć).
W Jedynce to działało tak że oni
@kucma19: jak jeździłeś i nie masz z tym problemu to zadzowń tam i zapytaj ile godzin jest praktyki na mieście a ile na placu :) Jak minimum 4/6 na miescie to idź, jak nie to ja bym sobie odpuścił
No tak ale mam jeden sezon za sobą na 125cc i przejechałem 5500km w zeszłym roku. Wiadomo że to nie to samo ale lekkie obycie już mam.


@kucma19: A co ma liczba kilometrów do umiejętności? Nie dałeś się zabić i spoko, ale jeździć, a jeździć dobrze to różne rzeczy.
Co do oferty: nie bierz tego, nie raz ludzie pisali, że przy takich kursach z grupona byli klientami drugiej kategorii, problem z
@MotoKubaPL: nie, założenie wynika z ceny, niektózy lepiej sobie radzą na placu na mieście. Szkoła najwięcej traci na jazdach w mieście, dlatego przy tej cenie jak powiedzą ze są tylko 2/3h na mieście to ja bym podziękował.
Oczywiscie plac w A imo jest o wiele trudniejszy niż miasto i jak przejedziesz plac to masz w 80% zdany egzamin. Ale tylko temu to pisze bo taka a nie inna cena ;)
@MotoKubaPL: Wszyscy macie racje, nie zdecyduje sie na tego grupona bo człowiek zapracowany a jak szkoła jazdy ma jeszcze grymasić i robić problemy to rzeczywiście lepiej dopłacić
@kucma19 jak masz za sobą jeden sezon na 125cc to tym bardziej weź dobrą szkołę. Ciężko opisać ile złych nawyków nabiera się samemu jeżdżąc na 125 - które jednak mała pojemność wybacza i się ich nie widzi. Mówię z doświadczenia.

To, co zaoszczędzisz na szkole, zapłacisz prawdopodobnie na powtarzanym egzaminie, a najdalej na pokryciu szkód i leczeniu po pierwszej większej glebie, której po lepszej szkole mógłbyś uniknąć. To się nie kalkuluje nawet