Wpis z mikrobloga

Wysyłam Wam piosenkę o największym badassie polskich seriali, Januszu Traczu:

Kocha pieniądze, szemrane interesy,
Drogie zegarki i czarne mercedesy.
Wybitnym jest gangsterem - biznesemem,
Ma pełny barek i piękny dom z basenem.
Wśród szefów mafii ma wielkie poważanie,
Boją się jego tulczyńścy parafianie.
Za nic ma zbójów z za wschodniej granicy,
Jest najbogatyszm mieszkańcem w okolicy.

Ref.:
Janusz Tracz, wróg kościoła, bluźnierca,
Co rywalom łamie karki, a kobietom serca.
Tak, Janusz Tracz jest postrachem tej wsi,
On nie odpuszcza i się mści.
Janusz Tracz istny diabeł wcielony,
Zawsze z pokerową twarzą, uczuć pozbawiony,
Czart, samo zło, z wiary szydzi i drwi
By proboszczowi napsuć krwi.

Ref.:
On odbierze ziemie ojca Twego
Zrobi tam burdel, pogrązy kościelnego.
Zoorganizuje też koncert dla krasanli
A kiedy trzeba to księdzu w ryj przywali.
Jeżeli ktoś obraża go po cichu,
To skończy jak Konstancja w psychiatryku.
Gdy jednak ktoś przystąpi do ataku,
Sprzedawac będzie z Andżelą w warzywniaku

(σ ͜ʖσ)(σ ͜ʖσ)(σ ͜ʖσ)(σ ͜ʖσ)(σ ͜ʖσ)
KocieTruchlo - Wysyłam Wam piosenkę o największym badassie polskich seriali, Januszu ...
  • 4