Wpis z mikrobloga

Rzuciłem z żona palenie jakieś 4.5 roku temu i powiem wam, że szkoda mi tych wszystkich ludzi co jebią fajkami, bo oni nawet sobie sprawy nie zdają z tego jak przykry to zapach. Sam też nie miałem o tym pojęcia. Najlepsze jest to, że co nie którzy jeszcze używaja za dużo perfum myśląc, że to cos polepszy, ale to tak jak z używaniem odświeżacza w kiblu. Myślisz, że zapach gówna zniknie po użyciu odświeżacza leśnego, ale w efekcie końcowym to po prostu zapach gówna w lesie.
#nalogi #papierosy #przemyslenia
  • 60
@Sanski: bo się śmierdzi nawet po prysznicu. Niestety, ale ten zapach też wyłazi z człowieka także w pocie. W oddechu to czuć. To jest właśnie złudne. Myślisz, że dbasz o higienę, używasz perfum, codziennie zmieniasz odzież ale jak ktoś nie pali to i tak to się czuje. Nawet po rzuceniu palenia czuć to jeszcze wiele miesięcy po. Szczególnie w bliskim kontakcie.
@Niestabilny: W ogóle naiwność ludzi w stosunku do fajek to rzecz straszna. Znam jedną parę, fajni ludzie, starają się o dziecko. Tyle że dziennie rezem 3 paczki wypalają. Sportu zero, jedzenie też śmieciowe. I wielkie narzekanie że nie mogą zajść. No ciekawe kurna dlaczego.
Do lekarza nie pojadą bo kasy nie ma. Ale #!$%@? 1000zł miesięcznie na szlugi to się zawsze znajdą.
@ivan777: no juz darowałem sobie w mojej wypowiedzi aspekty finansowe, zdrowotne, bo to taka oczywistość. Raczej skupiłem się na odbiorze palaczy przez niepalących a konkretnie na braku przyjemności podczas przebywania w ich otoczeniu. Oni często nawet sobie nie zdaja sprawy jak strasznie to śmierdzi. Wiem, bo też nie byłem tego świadom. Tez sie łudziłem, że higiena załatwia sprawę.
Grudniak pojechałem odwiedzić rodziców to tak się #!$%@?łem że po trzech tygodniach niepalenia znowu zacząłem palić. Chciałbym móc nie palić