Wpis z mikrobloga

Halo nocna! Pomóżcie, bo kto jak nie wy?

Oglądałam za dzieciaka raz chiński (chyba) film animowany. Chciałabym go odnaleźć.

Jedyne co pamiętam, to to, że ludziom zaczęły wyrastać z różnych części ciała takie obleśne, zielone macki. Z gardła, oczu, czoła. I te macki rozprzestrzeniały się na innych ludzi i ich infekowały, przejmując ich ciała.
Generalnie klimacik dosyć ciężki, raczej stonowane, przygaszone kolory. Dużo ujęć z lotu ptaka na ogromne, pełne wysokich drapaczy chmur miasto.
  • 1