Wpis z mikrobloga

@theartoftrolling: to teraz pomyśl, co się wydarzy, jak będziesz mieć kamerkę na kierownicy, a co jak na głowie podczas agresywniejszej jazdy. Ja nie używam, bo i nie jeżdżę tak, żeby było to warto mieć uwiecznione, ale brat owszem - już po pierwszej glebie doszedł do wniosku, że kierownica durny pomysł, jeśli ma coś z tej kamerki zostać. Głowę raczej nawet pomimo kasku jakoś chronisz podczas upadku, a rower leci hen, w