Wpis z mikrobloga

Powinno być jakieś wyraźne oznaczenie, czy książkę napisał facet czy kobieta. Kupiłem "Dotyk zła", autor Alex Kava. Po kilku stronach uświadomiłem sobie, że Alex to niekonicznie męskie imię. Kryminał, w którym szczegółowo opisane jest, jak kobieta wzbudza zazdrość wśród innych kobiet, gierki pomiędzy kobietami, którym podoba się ten sam facet, a nawet bite dwa akapity opisu wyglądu faceta, i to w dodatku zwykłego chada (nierozgarnięty przystojny szeryf, student prawa, który posadę dostał dzięki ojcu, były rozgrywający w drużynie sportowej, umawiający się z kobietami tylko w jednym celu). Przeczytam do końca, ale arrrr, nieraz po kolejnym kwiecistym opisie wymiany spojrzeń pomiędzy nimi mam ochotę #!$%@?ąć to wszystko w cholerę
#ksiazki #ksiazka #czytajzwykopem
  • 10
@LiveDieRepeat: Czyli nie chciało ci się sprawdzić autora, nic nie wiedziałeś o osobie która stworzyła książkę którą czytałeś i narzekasz, ze nie pasuje ci to do gustu? I to reszta świata jest winna?

To równie dobrze mógłby pisać feminista i byłoby jeszcze gorzej. Tylko wtedy byłoby "no trafił się jeden taki ancymon to nie reguła..."
Czyli nie chciało ci się sprawdzić autora, nic nie wiedziałeś o osobie która stworzyła książkę którą czytałeś


@Naxster: Ja tam nigdy nie sprawdzam autora, nigdy nic nie wiem o osobie, która stworzyła książkę, a zazwyczaj to nawet nie wiem o czym jest książka, bo nie czytam tego co jest napisane z tyłu okładki ani opisów na lubimy czytać czy goodreads. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A bait jest
@Naxster: Będąc w empiku po prostu przeglądałem sobie książki, i opis tej mi się spodobał. Brzmiała jak typowy kryminał, nie było żadnej wzmianki w opisie w stylu "śledztwo łączy piękną agentkę i przystojnego szeryfa", nic co by sugerowało, że w książce będą takie wstawki
@Naxster: Żadna nowość. Gdyby jednak autorka dała jakąś wskazówkę, prawdopodobnie wszyscy by skorzystali. Gdybym lubił romanse, nie kupiłbym książki o zabijaniu dzieci, której opis nie wskazuje na jakiekolwiek rozbudowane motywy miłosne. Gdybym nie lubił romansów, też wolałbym gdyby była jakaś wskazówka mówiąca o tym, że w środku jest coś takiego, to bym się nie wkurzał na kolejne miłosne wątki. Dając niepełny opis z tyłu książka trafia nie do tych, którzy byliby