Wpis z mikrobloga

Mirki, czy jest jakaś nadzieja dla #programista15k pracującego od wielu lat w #it na #kredythipoteczny jeśli:
- jestem na #dzialalnoscgospodarcza od 2 miesięcy
- zarabiam w CHF na bezterminowym kontrakcie
- w przeszłości brałem parę kredytów na 15-30k i bez problemu spłaciłem, karta kredytowa i te sprawy, w skrócie #wzorowyobywatel, w PEKAO SA, konto ROR od 5+ lat
- mam 5 gwiazdek w BIK
- moje zarobki stale rosną
- wkład własny 25-30%

Słyszałem, że niektóre banki udzielają kredytu od 6-9 miesięcy jdg, a nawet 3. Prawa to? I czy będę mógł wziąć kredyt we frankach hehe?
  • 13
@rosiv: przede wszystkim jak spojrzeć na dochody 'do ręki' z DG to bank liczy (w porównaniu do umowy o pracę) jakbyś zarabiał jakieś 70% tego co zarabiasz. Jak jeszcze DG jest świeża to...
Cała nadzieja na zdolność kredytową jest w tym kontrakcie.

Zostaw numer telefonu dla jakiegoś niezależnego naganiacza to Ci gość wszystko przejrzy.
@bokorus: Przy kredycie na 10 lat kalkulatory pokazują mi 3x tyle zdolności co chcę wziąć. Wolałbym wziąć na 10 lat nieduży kredyt i szybko spłacić. Nie mam zamiaru kupować mieszkania w mieście w cenie domu 200m^2
@rosiv: jeżeli przed jdg pracowałeś w tej samej firmie na umowę, dla której teraz robisz kontrakt, to niektóre banki mogą to uwzględnić, bo sama jdg to przeważnie minimum 12 albo 24 miesiące prowadzenia potrzeba. Ale które dokładnie to już musisz z jakimś doradcą, który ejst na bieżąco rozmawiać.
@rosiv: pekało wymagało ode mnie 6 miechów, a mbank 3 miechów prowadzenia działalności (ale tylko dlatego, że mam tam konto już wiele, wiele lat ze stałymi wpływami), oba wymagały również kontraktu bezterminowego. Pytałem jeszcze w kilku bankach, ale wszędzie było co najmniej gorzej. To powiedziawszy, to jest mocno indywidualna sprawa i zależy czasem nawet nie od samej polityki banku, ale od polityki danego oddziału, także najlepiej po prostu pytać.
@imateapot: Wciąż rozważam tą opcję. Obecnie wynajmuję relatywnie tanio kwadrat 32m^2 we Wrocławiu i mam go już serdecznie dość. Jest małe ciasne i wszystkie mnie na nim już #!$%@? łącznie z właścicielem, który od 4 lat nie zrobił żadnego remontu, nie płaci podatków, dostaje do mojej skrzynki listy od komornika a jak bierze do ręki kasę co miesiąc to micha mu się cieszy jakby wygrał w totka. Mogę i chcę przenieść
@rosiv: 2 lata temu żaden bank nie chciał się zgodzić wcześniej niż po roku od założenia dg. Musiałem czekać. Któreś 2 banki robiły wyjątek jeśli świadczyłeś usługi na rzecz byłego pracodawcy (wtedy 6 mies).
@imateapot: bo patrząc na rynek jak teraz mieszkania schodzą, to za 2-3 lata zanim OP uzbiera gotówkę na nowe mieszkanie, sensowne lokalizacje będą już dawno wyprzedane i będziesz dojeżdzał do miasta kilkadziesiat minut.

Dodatkowo w chwili obecnej mieszkania sprzedane są długo przed skończeniem budowy i zazwyczaj czeka się właśnie rok do 2 lat na oddanie mieszkania (jeśli chcesz kupić sensowny rozkład, w sensownym miejscu).

Z używanymi może to wyglądać inaczej.