Wpis z mikrobloga

Pokazałem trzynastoletniemu bratu #hoi4

Po 15 godzinach grania Polską, wykminił oparcie całej obrony przed Niemcami na Wiśle i Tatrach, które dobrze ufortyfikował.

Gdy pierwszy raz grał, radziłem mu wywalić kawalerię, a wszystko zainwestować w piechotę, ale on wymyślił, że kawalerię wzmocni artylerią i zrobi z niej siły inwazyjne na Prusy Wschodnie, żeby zająć prawy brzeg ujścia Wisły i móc się tam okopać.

Skurkowaniec postanowił też taktycznie zająć Litwę i Łotwę w szybkich wojnach, bo wyszło mu, że te 20 fabryk na plus bardzo mu się przyda XDDD

Ech, żeby Rydz-Śmigły po 20 latach doświadczenia wojennego miał tyle rozumu co mój trzynastoletni brat po parunastu godzinach grania w grę, losy Polski mogłyby wyglądać zupełnie inaczej XDDDDDD

Poniższego screena wysłał mi na 2 tygodnie przed wojną.

#heheszki #historia #gry #coolstory
L.....i - Pokazałem trzynastoletniemu bratu #hoi4 

Po 15 godzinach grania Polską, ...

źródło: comment_vA7BigFIe60PcnIDE6gS9AKcXjVCnvgH.jpg

Pobierz
  • 46
Długo trzeba grać, żeby ogarnąć mechanikę?


@Sholer: Mi zajęło to jedną rozgrywkę Polską, którą zresztą przegrałem w 1939 roku, czyli jakieś godzina do półtorej.

Akurat HOI4 jest po pewnym czasie wręcz banalny i możesz na luzaku podbić ZSRR przy pomocy jakiejś Litwy czy Estonii.

Najważniejsze czego się musisz nauczyć, to ogarnąć produkcję i projektowanie dywizji, bo dyplomacja sprowadza się jedynie do wybierania sojuszu i walczenia po jego stronie, a cała wojna