Wpis z mikrobloga

Jak widzę na przerwie ( #podbaza here) jakieś niegrzeczne dziecko (np. takie które biega nieopamiętanie po korytarzu, albo rzuca komuś plecak pod nogi) to nigdy nie krzyczę na nie i nie zwracam mu uwagi wprost, bo wiadomo że by mnie olał i poleciał dalej psocić.
Z poważną miną i stoickim spokojem podchodzę do niego i mówię: "Nazwisko i klasa" on zszokowany odpowie, a ja zapisuję to sobie na kartce. I już widzę strach w jego oczach xD

Następnym razem jak widzi mnie na przerwie, od razu podnosi się na baczność i mówi: "dzień dobry" :)
Ehh dzieci to takie urocze i kochane istoty :)
#pracbaza #dzieci
  • 82
  • Odpowiedz
@Dionizja Nie wiem, jak to gość do końca przedstawia, bo jak każdy teoretyk ze szkoły chłopskiego rozumu, jest w tym bardzo nieprecyzyjny.
Tłumaczę tylko pewne założenia. Ale i z nimi nie jest lekko, bo i sam nurt jest niejednolity.

Chciałem kiedyś dopytać o co mu dokładnie chodzi, ale po wytknięciu mu błędów merytorycznych, skasował moje komentarze i mnie zablokował ))¯_(ツ)_/¯

Co do kar, nie jestem przeciwnikiem, byle kary były adekwatne. Stosowanie kar
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@emilkos8: ostatnio jak byłam sobie na praktykach (pierwsze dopiero więc w sumie nic nie mogę robić tylko patrzeć) zwróciłam uwagę chłopcu żeby nie biegał (udawał przy tym traktor xDD), przeprosił, schował się za róg i dalej warkotał( _)

  • Odpowiedz
Ile w tym wpisie jest typowych rodziców którzy drą ryja na nauczyciela za 1 która dostał jeden z drugim debilem który się nie nauczył...
  • Odpowiedz
@emilkos8: @madry_i_mieciutki: mój dziadek był as. jak po podwórku biegało 20 bachorów od ciotek i kuzynek, a któreś było niegrzeczne, to podchodził, wyciągał portfel i 'A Ty jak się nazywasz? Zapiszę Cię teraz, w moim notesie'. Poziom przerażenia przekraczał granice.
  • Odpowiedz
  • 1
@ZukColorado słuchaj jak opracujesz skuteczną technikę jak w pół minuty oduczyć dziecko złego zachowania na resztę życia to koniecznie wydaj książkę na ten temat, będzie to prawdziwa rewolucja.
  • Odpowiedz
@Slonx: > Całkiem dobrym przykładem był odcinek "On Ona i Dzieciaki" gdy przyłapani córkę na zrobieniu imprezy i nie dali jej kary, tylko sprawili gadaniem, że się źle poczuła z tym, co zrobiła. O coś takiego chodzi.

@Slonx: Dopiero jak to przeczytałem, to zrozumiałem jak to działa. Miałem podobną sytuację w domu. Odwaliłem coś naprawdę grubego (gimnazjalny bunt). I jak wcześniej żadne krzyki, szlabany etc. nie dawały rezultatów tak po
  • Odpowiedz
  • 2
@emilkos8 słusznie, fajna metoda bo gowniarz zostaje zmuszony do pomyslenia o swoim zachowaniu i możliwych konsekwencjach, nikt nie krzyczy nie ma zbędnego moralizowania. Super, propsuje.
I tak ironizując.
Jak dzieciak dostaje jedynkę to dopiero się boi, nauczyciel niepedagogicznie sie nad nim pastwi, siejąc strach i spustoszenie ((oo)) a uwaga w dzienniczku? Toć to molestowanie, mobbing.
  • Odpowiedz