Wpis z mikrobloga

@NormanCroucher:
@NormanCroucher:
Ok. Taniec użytkowy się bardzo do tego nada - w sumie do tego zostały te kursy stworzone. Problem tylko w tym, że często są prowadzone przez osoby, które o tańcu nie mają większego pojęcia, więc to też ciężko powiedzieć. Spotkałem się choćby raz z szkołą, gdzie instruktorem tańca użytkowego była osoba, która nigdy w życiu nie uczyła się poważnie tańczyć, nie studiowała tańca, po prostu ładnie się ruszała
@venomik: @NormanCroucher: Podpisuje się obiema rencyma! Wybadaj instruktora, przez 1,5 roku gniłem u gościa który prywatnie może był zajebistym wodzirejem, ale prowadzić/tańczyć to nas ni cholery nie nauczył - bo nie nazwałbym prowadzenia "na traktorzystę" w discofoxie. Boli to zarówno partnerów jak i partnerki - Ci pierwsi nie zrozumieją że da się to robić delikatnie, a laski przyzwyczajone do szarpania na szarpanie dopiero będą reagować.

Co prawda siedzę teraz w