Wpis z mikrobloga

  • 2
@farmaceut mieszkałem na osiedlu gdzie było strasznie dużo małych dzieci i przez te małe ustrojstwa spać nie mogłem bo hałasowały czasem do 24, pozdrawiam osiedle Skarbka z Gór
  • Odpowiedz
  • 17
Ok, #!$%@? rodzice byli i będą - dziś jest ''masz telefon, daj mi spokój'' a kiedyś ''idź na dwór, daj mi spokój''. I tak, zapewne ktoś napisze, że internet jest niebezpieczny dla dziecka. A czy zostawienie dziecka samego na pastwe losu, gdzie ''łatwo o wypadek'' jest lepsze? Imo nie
  • Odpowiedz
  • 36
@lsxol123 a mój pradziadek mawiał tak.

Tak wyglądało życie lat 40tych. Nie było placów zabaw nie chodziło się na piłkę etc. Chodziło się strzelać do Niemców z ukrycia.
Wy mając 13-19 lat nie macie pojęcia jak wyglądało takie życie gdyż rodzice jak byliście mali kupili wam piłkę rower i deskę żebyście się od nich odczepili.
  • Odpowiedz
@lsxol123 my nie podawaliśmy rodziców do sądu, my dostawaliśmy #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Największa beka, że jak wracam do rodzinnego domu w odwiedziny to mijam orlik - w okresie wiosna/lato zawalony dzieciakami ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@lsxol123: Zabawne, że ludzie, którzy się tak wychowywali, nie pozwalają się tak wychowywać swoim dzieciom, grodzą bloki bo #!$%@? miał być prywatny apartamentowiec ale heh dali wielkom płyte, wszystkie boiska pogrodzone w okolicy albo ich ni ma, dzieciaki #!$%@?ą z pierdyliardem zajęć dodatkowych, bo mój Staś uczy się gry na klarnecie i nie tapla się w błocie jak zwierze. A z drugiej strony tacy ludzie się spotykają i #!$%@?ą, że aj
  • Odpowiedz
@lsxol123 dzień jak co dzień dzień po dniu. starzy narzekają na młodych a młodzi na starych. Tak było zawsze jest i będzie. Tak naprawdę zmienia się wszystko, ale nie nasza postawa.
  • Odpowiedz
@lsxol123: Az sobie napisze:
#!$%@?, bylo wlasciwie nudniej. Jedyne co mozna bylo robic to rozlozyc te same zabawki i sie niemi bawic.
Poza domem, faktycznie niby byly rozne zabawy/miejsca/gry/gówna, ale wciaz to byla tylko okreslona, skonczona ilosc. Pozniej sie to wszystko powtarzalo. Jak sie jechalo "na rower" to zawsze w te same miejsca i kierunki. Wszystko sie nudzilo. Teraz jest znacznie wiecej mozliwosci niz tylko budowanie rzeczy zeby je pozniej rozwalic,
  • Odpowiedz