Wpis z mikrobloga

#polityka #neuropa #4konserwy #takaprawda #bekazpisu #dobrazmiana #polskakatolska #ciemnylud #polska #usa #izrael #afera #oswiadczenie

Ciekawe jak się czują wyborcy PIS ze świadomością, że ich wybrańcy to zwykła grupa amerykańsko-pejsatych agentów. Pluli na PO, że to niemiecka agentura. Szczerze? Wolałbym ją, bo łączy nas z Niemcami więcej niż z USA i Izraelem. Niemcy to nasz największy sąsiad ekonomiczny i jedyny gracz w Europie, który gra na uniezależnienie Europy od USA i Izraela. A ci debile z PIS z zachwytem pakują się pod kuratelę Amerykanów. Od zawsze wkurzało mnie w Polakach to uwielbienie wobec burgerów. Nigdy nie okazali nam żadnej przychylności ani wsparcia. Wieczne klepanie po plecach i robienie z nas idiotów. Przypomnę, że czarna prasa o Polsce ma swoje źródło w lewicowych źródłach z USA. Zabrzmię jak foliarz, ale #!$%@? ocknijcie się dzbany! Ale to i tak bez sensu. Zaraz 50% Polaków wyskoczy z ideą mszy o Polskę katolicką i tyle z politycznego zrozumienia tego narodu. Zamówcie mszę, bo to chyba jedyna nadzieja dla tego kraju. Może w końcu Bóg się ulituje, lecz nie sądzę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 5
@Dawidino: Antysemickie wątki pomijając, oczywiście masz rację, że nasz naturalny, najlepszy sojusznik to Niemcy. Trwałe sojusze oparte są na wspólnocie interesów (a w interesie Niemiec leży stabilna, zamożna, wolna od rosyjskich wpływów i demokratyczna Polska, tak jak w interesie Polski leży stabilna, zamożna, wolna od rosyjskich wpływów i demokratyczna Ukraina), a nie sentymentach.
@Andreth: W interesie Niemiec leży zależna od siebie Polska, tak samo zresztą jak w interesie Rosji, w interesie USA jako przyczółek w Europie, które łatwo można zostawić na lodzie, nawet w interesie Węgier jesteśmy zasłoną dymną dla ich działań, co ostatnio widać, także trzeba wiedzieć, że w polityce nie ma przyjaciół czy też nawet sojuszników, są tylko wspólne interesy.
@Abaddon_Profanator: No toż właśnie z Niemcami mamy wspólne interesy. Z Ukrainą mamy wspólne interesy. Ze Szwecją na przykład też mamy wspólne interesy. (Mamy też wspólne interesy z USA, ale znacznie mniej, a poza tym nie mamy za bardzo im wiele do zaoferowania).

W interesie Niemiec leży zależna od siebie Polska, tak samo zresztą jak w interesie Rosji,


No i to jest przykład myślenia sentymentami. Ostatnia historia na przykład Gruzji i Ukrainy