Wpis z mikrobloga

Mam jakiś dziwny problem ze skórą na ryju. Pod oczami na wysokości nosa robią mi się takie placki suchej skóry. Lekko się łuszczy (schodzą płatki skóry). Po kąpieli te miejsca aż ciągnie, tak przesuszona jest ta skóra. Próbowałem różnych kremów i z jednej strony zrobił mi się czerwony placek i wyskakują takie małe krosteczki. Wyglądam jakbym dostał po ryju. Od czego to wyskakuje i jak z tym walczyć? Probowałem nie smarować niczym. Smarowałem różnymi kremami do twarzy, itp. Używałem też jakiś maści z apteki. Myłem ryj różnymi specyfikami typu peelingi. Nic nie dało. A teraz jeszcze wyskoczyło to czerwone... Nie swędzi, nie boli, czuć tylko jak ściąga, po kąpieli. Ma ktoś jakiś pomysł? Mam 27 lat, jestem zdrów jak ryba, jem czysto, uprawiam sport.
#skora #dermatologia #zdrowie #medycyna #tradzik #kosmetyki #higiena #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #pomocy
  • 13
@TwojStaryToKorniszon: Byłem u dwóch. Kazali zmienić kosmetyki do mycia twarzy i używać innego kremu. Przepisali jakieś maście bez recepty i płyn do przeczyszczania skóry. Jak chcesz to odnajde pudełka i podam nazwy. Oczywiście nic nie pomogło. Generalnie te placki mam od dość dawna, z tym, że teraz dopiero te zaczerwienienie się pojawiło.
@Relewantna: A jak wyleczyć/załagodzić? Czerwone się zrobiło teraz dopiero, po wielu eksperymentach z zmianą kremów, kosmetyków, itp. Wcześniej
@fork75 miałem podobnie między brwiami. Polecam Ałun albo wacik z perfumem/spirytem. Przecierac po myciu i uwarzac by brudnymi lapami nie dotykać. Mi znikło po 2-3 dniach. Czasami wraca to robię to samo.
@fork75 myć łagodnie i odbudować warstwę hydrolipidową skóry oraz nawilżać. Mogę polecić Ci vianek odżywczy, do tego krem physiogel, ewentualnie pod niego aloes czasami. Nie dotykać tego i nie myć skóry bardzo gorącą wodą. Jeszcze zawołam mirabelkę @Pomeranian bo ona umie w skórę i Ci powie dobrze
Czerwone się zrobiło teraz dopiero, po wielu eksperymentach z zmianą kremów, kosmetyków, itp. Wcześniej tylko przesuszone było


@fork75: brzmi jak podraznienie/egzema do ktorej sucha skora z naruszona bariera ma tendencje. Masz skore z natury sucha, nie nawilzales jej odpowiednio, az wysuszyles ja do tego stopnia ze ma naruszona bariere skorna i jest podatna na alergie itp (jakis kosmetyk uczulil/podraznil stad to zaczerwienienie dopiero jak zaczales ich uzywac). Oczywiscie nie widzialam twojej
@Pomeranian: No ale zmieniałem te kosmetyki dziesiątki razy xD Od wszelkich zelów do mycia twarzy, przez szare mydła, po nie używanie niczego. To samo z kremami. Oliwkowe, masło kakowe, tłuste kremy do stóp, wazelina, itp. Z apteki też różne specyfiki stosowałem np. Calmapherol. Od dawna z tym suchymi plackami mam problem, czasem smarowałem to kremami co godzinę i nic się nie zmieniło. A teraz te uczulenie czy coś...
Ale wiesz ze stosujac je zle mozesz poglebic problem?Skore myj ktoryms z tych w preparatow. Oprocz tego tonik nawilzajacy z gliceryna (moze byc niebieski vianek nawilzajacy), serum (np. nacomi aloesowe, efiore hialuronowe z algami), kremy: fitomed nr 2, a na samym koncu wazelina/ mediderm. I warto jeszcze miec lanoline. I tylko w takiej kolejnosci. Wazelina i parafina nie wchlaniaja sie, tworza warstwe ktora mocno zabezpiecza, pod nia trzeba dac jednak kosmetyki wodne
Jest jeszcze opcja by do momentu zregenerowania naskorka uzywac tylko kosmetykow hipoalergicznych lub aptecznych, ktore rzadziej uczulaja. Np. tonik hibiskusowy sylveco i krem avene cicalfate. Jak odbudujesz bariere hydro-lipidowa to skora nie bedzie tak podatna na alergie i mozesz probowac wrocic do normalnych kosmetykow. I jeszcze z wazeliny/parafiny lepiej zrezygnowac jak tylko skora bedzie mniej sucha, jesli zwykly krem bez tych skladnikow bedzie w stanie utrzymac nawilzenie.