Wpis z mikrobloga

@krnabrny_brodacz: jeśli chodzi o Azerbejdżan to odpuściłem sobie tym razem. Daje ten wyjazd mocno w kość bo bardzo dużo się poruszam i jest to bardzo męczące. Kierowcy w Gruzji jeżdżą tragicznie i wyprzedzania na czołówkę jest w normie. Polecam dla własnego bezpieczeństwa pociąg. Zresztą busy to w większości ulepy i trzymają się to na szpachli.

W Armenii jeżdżą dość grzecznie i przepisowo. Niestety drogi w tym kraju są w tragicznym stanie
@marysuistyczna: nie wiem co masz na myśli? Bo mam 5 pocztówek turystycznych z miejsc w Armenii i takie wysyłam ;)

Jest spory problem z pocztówkami. Na poczcie mieli tylko 10 sztuk i wszystkie kupiłem. Jutro będę jeszcze pytał.
@bisu raczej stary! Ja w listopadzie zwiedziłem Iran i mogę powiedzieć to samo. W tym roku plan to północ Iranu + Armenia właśnie, bo na nią i na Dziordzie zachorowałem po ostatnim tripie, także udanego wypadu! i wołaj z jakimiś relacjami po powrocie ^^