Wpis z mikrobloga

@mayder: to jest ślepa droga prowadząca tylko jeszcze do jednej miejscowości wyżej. Ruch prawie zerowy.
@rotflolmaomgeez: kupiliśmy poniżej ceny rynkowej bo poprzednim właścicielom się spieszyło, ale cena rynkowa to trochę powyżej 700-800 k więc też poniżej miliona. Domy w górach są tańsze niż w dolinach bo mniej osób chce wyżej mieszkać. Mamy C, do obywatelstwa jeszcze trochę.
@prezi139: bierzesz kredyt do 80% ceny nieruchmości, musisz w 15 lat spłacić żeby zostało max 65%, tych 65% nie musisz spłacać nigdy, tylko płacić odsetki. Tj zdaje się limit jest 150 lat, więc praktycznie nigdy. Wygląda to tak, że kredyt w całości spłaca się wyłącznie przy sprzedaży domu. Przy niskim oprocentowaniu kredytów stałych, jakie jest od kilku lat bardziej opłaca się mieć kredyt i płacić tylko odsetki, bo można to wtedy
@manedhel: Przypuśćmy, ze swoje zycie zawodowe chcoalbym spedzic w Szwajcarii, a emeryture juz nie. Czy w takim razie oplaca sie wziac nieruchomosc w kredyt splacic go czesciowo, a pozniej splacac tylko odsetki by na emeryturze ja sprzedac i pozbyc sie kredytu? Czy oplaca sie to bardziej niz wynajem przez 30-40 lat?