Wpis z mikrobloga

#isis #terroryzm
Dziś w nocy część więźniów powiązanych z ISIS przejęła kontrolę w więzieniu w Indonezyjskim mieście Depok.
Słowo ode mnie - mieszkam w Depoku, jest to 1.5 milionowe miasto na przedmieściach stolicy Dżakarty, w pobliżu centrum miasta, w dość ruchliwym miejscu znajduje się baza wojskowa sił antyterrorystycznych, a na jej terenie wybudowano areszt i więzienie dla najgroźniejszych przestępców oskarżonych o terroryzm. Cała baza otoczona jest wysokim murem i wieżyczkami strażniczymi, a w zeszył roku przed wjazdem na jej teren zainstalowano zasieki z druku kolczastego. W pobliżu bazy są dwa duże uniwersytety, kościół, buddyjska świątynia, kilka meczetów i McDonald. Strażnikami w więzieniu są antyterroryści.
Wtorek, 21.30 czasu lokalnego miało dość do awantury między osadzonymi, a strażnikami. W jej wyniku aresztanci wyrwali broń strażnikom, ukradli też broń z magazynu i zabarykadowali się wewnątrz. Powodem awantury miało być to, że strażnicy odmówili wydania osadzonym jedzenia dostarczonego przez ich rodziny.
Wtorek 23.20, komendant policji potwierdził informację o problemach w więzieniu, w tym czasie wewnątrz cały czas trwały starcia między więźniami a strażnikami
Środa 0.05, policja zarządza 200 metrową strefę buforową wokół więzienia, zamknięto część dróg w okolicy i ewakuowano okolicznych mieszkańców. Na instagramie pojawił się livestream prowadzony przez terrorystów. Widać na nim uzbrojonych w broń napastników, na Twitterze zaczęły krążyć zdjęcia rannych oraz zabitych. Pojawia się nieoficjalna informacja o przynajmniej 10 zabitych
Środa 0.35, zapada decyzja o rozciągnięciu strefy buforowej na znajdujące się w pobliżu kościół, buddyjską świątynię, uniwersytet oraz szpital.
Środa 1.07, policja wydaje oświadczenie i oficjalnie potwierdza, że wewnątrz doszło do strzelaniny, jednocześnie stwierdza, że nikt nie ma ofiar śmiertelnych a jedynie ranni, a live na Instagramie i wszystkie zdjęcia to fake news i pochodzą z innych zdarzeń
Środa 2.15, na miejscu pojawiają się żołnierze z długą bronią, ubrani w kamizelki kuloodporne i hełmy
Środa 5.30, policja zamknęła całkowicie ruch w okolicy również dla pieszych i pojazdów komunikacji publicznej. Od tej pory nikt poza policjantami nie może zbliżyć się do budynku
Środa, 7.39 pojawiło się kolejne oświadczenie policji o prowadzonych negocjacjach, informacja o zabitych i rannych nadal jest dementowana.
Przez kolejnych parę godzin dziennikarze raportują, że na teren jednostki cały czas wjeżdżają karetki pogotowia, pojawiły się również informacje o dwóch samochodach Inafis - wydziału policji zajmującego się badaniem miejsc zbrodni, co może świadczyć o ofiarach śmiertelnych. ISIS przyznaje się do zorganizowania akcji.
Środa, 15.00 pojawia się informacja o 6 osobach zabitych, jednym terroryście i 5 strażnikach. W momencie gdy to publikuję nadal jeden strażnik jest przetrzymywany i wciąż trwa akcja.
18.20 czasu lokalnego - właśnie pojawiła się informacja, że w okolicy było słychać strzały, a ulice nadal są zamknięte dla ruchu.

Dodaje tagi #bliskiwschod i #syria Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi, te tagi obserwuje więcej osób zainteresowanych konfliktami i isis

@rybak_fischermann wrzuciłem poprawione ponownie
  • 41
  • Odpowiedz
@maciek-rudol: Nazywanie tego miastem jest na wyrost. Nielicząc centrum miasta, i kilku dzielnic które jeszcze jakiś wyglądają to 3/4 Depoku to małe domki, pola i lasy. Tu się żyje jak na wsi. Wsi, która ma więcej mieszkańców niż Warszawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Matys6191: W nocy odbito ostatniego, żywego strażnika. Akcja jest oficjalnie zakończona, przejeżdżałem tam 30 minut temu, drogi są już przejezdne ale nadal stoją tam żołnierze z długą bronią.
Przepraszam za brak fotek, ze względów bezpieczeństwa wolę nie fotografować teraz obiektów wojskowych.
  • Odpowiedz
@onionhero: Do dziś się nad tym zastanawiam, mam tylko kartę stałego pobytu i jestem tu zameldowany, w mojej okolicy jestem też jedynym obcokrajowcem. Nie mam pojęcia dlaczego mnie wezwali ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz