Aktywne Wpisy
Asarhaddon +43
Ładnie się pobudowałem? Jakie byście dali ogrodzenie, żeby było widać bogactwo, ale, żeby plebs nie mógł się dostać do środka?
#budujzwykopem #dom
#budujzwykopem #dom
ZenujacaDoomerka +121
Kiedy ludzie w końcu pogodzą się z tym, że życie nie jest sprawiedliwe?
Że te chamskie dzieci z podstawówki i gimnazjum pewnie żyją szczęśliwie z rodzinami a nie zostali śmieciarzami
Że te szony z bodycount 100+ są szczęśliwe i budują relacje mimo tego co mówią inni a nawet zakładają rodziny
Że ci aroganccy i zadufani w sobie faceci są najbardziej poważani w zawodzie i życiu towarzyskim
Że z bycia dobrym nic nie
Że te chamskie dzieci z podstawówki i gimnazjum pewnie żyją szczęśliwie z rodzinami a nie zostali śmieciarzami
Że te szony z bodycount 100+ są szczęśliwe i budują relacje mimo tego co mówią inni a nawet zakładają rodziny
Że ci aroganccy i zadufani w sobie faceci są najbardziej poważani w zawodzie i życiu towarzyskim
Że z bycia dobrym nic nie
Każdy zna chyba to uczucie, kiedy odkrywa, że stara, dobrze znana piosenka okazuje się mieć inny tekst, niż nam się do tej pory wydawało. Dotyczy to głównie produkcji w obcym języku i spowodowane jest brakiem kompetencji językowych w danym momencie (nie znaliśmy danego słowa lub byliśmy słabi ze słuchu i czego nie rozumieliśmy, to sobie dopowiadaliśmy). Jest to tak zwane przesłyszenie czyli błędne zrozumienie poprawnej wypowiedzi i zastąpienie jej części homofonem lub wyrażeniem o podobnym brzmieniu.
W języku angielskim istnieje termin "mondegreen", który odnosić można do każdego rodzaju przesłyszenia, choć głównie stosuje się go w kontekście piosenek (względnie modlitw i sloganów). Ukuty został przez amerykańską pisarkę Sylvię Wright w eseju: "The Death of Lady Mondegreen", w którym opisuje jak jako dziecko przesłyszała sobie wers ballady The "Bonny Earl of Murray"
Przesłyszenia mogą także potencjalnie stanowić źródło słowotwórcze. W języku polskim można wskazać na przykład przypadek miasta Łek, które na skutek pomylenia form przyimkowych ze Łku, we Łku z potencjalnymi z Ełku, w Ełku zmienił się w Ełk.
Ja mam zaś dwa przykłady, w których to teksty polskich piosenek przez dłuższy czas rozumiałem źle.
Na pierwszy ogień pojadę klasyką: "Czerwone Maki na Monte Cassino". Jako że oboje moi rodzice pracują w RZAWP od gówniaka jeździłem za nimi na koncerty, repertuar patriotyczny mam w jednym palcu. I o ile chór zawsze uznawałem za wzór chóru męskiego, o tyle jednego nie jestem w stanie zrozumieć, jak można śpiewać tak niedbale:
Ileż ja zachodziłem w głowę kim był ów Igino. Imię jakieś dziwne, ale myślałem, że to jednak II wojna światowa i może po prostu teraz się już takich imion nie nadaje. Drugą ewentualnością było to, że jest to jakaś metafora, a Igino to jakaś postać legendarna lub mityczna (skoro można nazywać naród Chrystusem Narodów, albo bohaterów wcieleniem Winkelrieda).
Drugi przykład to już muzyka rozrywkowa. W tym wypadku był to po prostu brak odpowiedniego kodu kulturowego, który definiowałby kontekst:
O ile dobrze wiedziałem kim była Marusia, o tyle nigdy nie zastanawiało mnie, jak nazywała się grająca ją aktorka. W ten sposób dwa słowa skleiły się w jedno "poliraksa" kojarzące mi się z jakimś narzędziem (połączenie polaroida i diaksy?) albo zabiegiem kosmetycznym (jak jakiś botoks czy coś). Miało to swój sens - zabieg kosmetyczny poliraksą mógł być widoczny na twarzy, tak jak widać użycie botoksu. Gorzej z narzędziem, ale tutaj też doszukiwałem się jakiejś metafory - najbliższym wytłumaczeniem był jakiś aparat fotograficzny, który wykorzystuje się do robienia zdjęć portretowych świetnej jakości (że niby ze zdjęcia 10/10 choć na prawdę 7). Do tej pory pamiętam jak prychła moja mama, kiedy zapytałem ją:
"a co to właściwie jest ta cała poliraksa?"
Macie jakieś swoje przykłady?
#muzyka #ciekawostki #truestory #patriotyzm #rock #czterejpancerniipies #polaroid #polaraksa #gruparatowaniapoziomu #elk #iiwojnaswiatowa
XD
Nie ma czegoś takiego jak efekt mondegreen. Jest za to mały zasób słów i nie zrozumienie słów.
@andrewbeechwood:
@finker: O Hui a ja zawsze myślałem, że napisała tą piosenkę na zamówienie do jakiejś reklamy czy coś xD
@RottenKitten: o kurde, a ja do dzisiaj myślałam, że tak jest. No i piły sok z gumijagód, więc się logicznie składało :D
Tricky shit...
gruba polonistyka
@roladki_z_ciasta2:
"dzisiaj w bet lejem" XD