Wpis z mikrobloga

w


@Silku: Nie, ale koleś to jest jakiś dramat. Mam wrażenie, ze chce mi dobitnie pokazać, że nie będę kierowcą. Ostatnio byliśmy po raz 1 na placu i jakimś cudem od razu to pojechałem dobrze, więc koleś poszedł spać na tylne siedzenie na pół godziny.
@chomiczek39 Ja robie u niego prawko już 6 miesięcy, i to nie z mojej winy. Poczekaj tylko aż się Ciebie spyta czy może coś sprawdzić na twoim telefonie. Jak ćwiczyłem łuk to usiadł z tyłu i przegladał mi bezczelnie fb i dał sobie 5 gwiazdek z mojego telefonu. Mi od 5 godziny mówi że bez dodatkowych godzin na koniec się nie obejdzie.
@Silku: Heh, nie strasz :(. A to nie jest przypadkiem nielegalne? Robisz kurs 30 godzin i do widzenia. Może ostatnio Tobie wspominał o stłuczce?

Człowiek rak, i to mało powiedziane. Spóźnia się, tnie godziny, umawia się i go nie ma, ścina godziny, wymyśla głupoty, rozmawia przez telefon podczas jazd (nagminnie). Ja wtopiłem bo wybrałem tę szkołę z powodu ocen Google.
@chomiczek39 Ja dopiero teraz zobaczyłem opinie na forach xd. O stłuczce nic nie mówił. Ale odwoływanie jazd to przegięcie. Te oceny to sam sobie wystawia z telefonów kursantów. Z resztą nawet w ocenach na googlu o tym piszą. Po wyjeżdżeniu 30 jazd płacisz 50 zł i zdajesz u niego egzamin praktyczny. Ostatnio jak jezdziłem to oblał 3 osoby pod rząd. Jak nie zdasz to robi taki myk, że jak dokupisz dodatkowe 4
@Silku: U mnie to samo (wymieniamy się tymi opiniami tutaj dla potomnych :D) na 2 godziny jazd z połowę musi spędzić na rozmowach, bardzo ciężko się do niego dodzwonić i umówić na jazdy. Z całego serca nie polecam tej szkoły.